Jednoznaczne stanowisko premiera. "Albo zatrzymamy Putina, albo będzie to koszmar dla UE"

2022-01-29, 10:40

Jednoznaczne stanowisko premiera. "Albo zatrzymamy Putina, albo będzie to koszmar dla UE"
Premier Mateusz Morawiecki udzielił wywiadu dla hiszpańskiego dziennika "El Mundo". Foto: PAP/Albert Zawada

Premier Mateusz Morawiecki podkreślił w rozmowie z hiszpańskim dziennikiem "El Mundo", że kwestia bezpieczeństwa Ukrainy przekłada się na bezpieczeństwo całej Europy. - Nikt nie wie, do czego posunie się rosyjski prezydent Władimir Putin, ale wszyscy wiemy, do czego jest w stanie się posunąć, dlatego trzeba go powstrzymać i nie dopuścić do kolejnych agresywnych ruchów Rosji - stwierdził szef polskiego rządu.

Mateusz Morawiecki ocenił, że aktualnie "Putin sprawdza, na jak wiele może sobie pozwolić". - W ostatnich latach wykorzystywał brak europejskiej jedności i przekraczał kolejne granice. (...) Odbudowa imperialnej potęgi Rosji to marzenie Putina, którego realizację powinniśmy zablokować. Inaczej stanie się to koszmarem dla nas wszystkich - przekonywał premier w rozmowie z "El Mundo".

"UE i NATO muszą zrobić wszystko"

Szef rządu na łamach hiszpańskiego dziennika przypomniał również przykłady rosyjskiej agresji. Nawiązał w tym kontekście do ataku na Gruzję w 2008 r. i aneksji ukraińskiego Krymu w 2014 r. To - według niego - pokazało, że Rosja jest gotowa łamać zasady przyjęte w polityce międzynarodowej. - Dlatego Unia Europejska i NATO muszą zrobić wszystko, by nie dopuścić do kolejnych agresywnych posunięć Władimira Putina - stwierdził Mateusz Morawiecki.

Na pytanie hiszpańskiej gazety o to, czy nie można zrozumieć żądań Rosji dotyczących nierozszerzania NATO na wschód jako chęci ochrony własnych interesów Moskwy, Mateusz Morawiecki odpowiedział, że NATO nie jest sojuszem wymierzonym w jakiekolwiek państwo, a Rosja nie jest przez niego w żaden sposób zagrożona.

- Jedyne, czego domagamy się od Rosji, to respektowania prawa narodów do samostanowienia. Naród ukraiński zasługuje na to w tym samym stopniu co naród rosyjski - podkreślił szef polskiego rządu. Dodał, że zarówno Ukraina, jak i Gruzja mają pełne prawo do samodzielnego decydowania o własnym losie.

Mateusz Morawiecki zaznaczył, że mimo oficjalnych komunikatów rosyjskich, zaprzeczających chęci inwazji na Ukrainę, realne działania pokazują coś dokładnie odwrotnego. - W sprawach militarnych Polska polega na NATO, ale jednogłośna polityka UE powinna być komplementarna wobec działań Sojuszu - wyjaśnił.

Polski premier zadeklarował również udzielenie Ukrainie "wsparcia adekwatnego do zagrożenia".

Zobacz także:

"Uniki brzmią mało poważnie"

Pytany o niemiecką politykę wobec Ukrainy i sprzeciw wobec wzmacniania Kijowa przez dostawy broni, Mateusz Morawiecki zwrócił uwagę na "naiwne przymykanie oczu" przez Niemcy na kolejne agresywne działania Rosji i politykę energetyczną tego kraju, która - według niego - dąży do zależności od rosyjskiego gazu i zarazem wystawiania się na szantaże Moskwy.

- Nie oczekuję od Niemców zaangażowania w sprawę tego konfliktu - jeśli taki jest wybór nowego rządu. Sądzę, że Niemcy popełniają w ten sposób ogromny błąd. Jeśli jednak odmawiają pomocy Ukrainie, to proszę o to, by takie słowa padły wprost. Uniki w stylu "nie wysyłamy broni na Ukrainę, bo jest to strefa konfliktu" brzmią w dzisiejszych uwarunkowaniach mało poważnie - powiedział polski premier w rozmowie z "El Mundo".

Mateusz Morawiecki dodał, że będzie również przekonywał premiera Węgier Viktora Orbana, by przezwyciężył różnice dzielące Ukrainę i Węgry, a także będzie rozmawiał z innymi krajami UE, które do tej pory były ostrożne w deklaracjach dotyczących konfliktu wokół Ukrainy.

- Państwa członkowskie UE są zgodne w tym, że Ukraina powinna zachować swoją suwerenność. Różnice zdań dotyczą zakresu sankcji czy zapewnienia wsparcia militarnego - podkreślił Mateusz Morawiecki. Uzupełnił, że powinno to zostać uzgodnione na poziomie UE czy NATO, ponieważ "potrzebujemy jednego silnego głosu, a nie wielu rozproszonych stanowisk".

"Naturalna odpowiedź"

Polski premier zaznaczył też, że kryzys wokół Ukrainy jest nie tylko problemem dla bezpieczeństwa tego państwa, ale i dla całej Europy, szczególnie Europy Środkowo-Wschodniej. Przypomniał ponadto, że "wzmocnienie obecności wojskowej NATO na wschodniej flance Sojuszu jest naturalną odpowiedzią na presję militarną ze strony Rosji".

W sobotę Mateusz Morawiecki bierze udział w międzynarodowym szczycie europejskich partii konserwatywnych i prawicowych w Madrycie, który odbywa się pod hasłem: "Obronić Europę". Gospodarzem spotkania jest lider partii Vox - Santiago Abascal.

Zobacz także:

Zobacz także: wiceszef MSZ Marcin Przydacz w "Sygnałach dnia"

jp

Polecane

Wróć do strony głównej