Eric Zemmour: czas przywrócić prawu francuskiemu prymat nad europejskim

"Wczoraj polski Trybunał Konstytucyjny orzekł, że kilka artykułów traktatów UE jest niezgodne z Konstytucją RP. Trybunał stwierdził, że instytucje europejskie prowadzą działania wykraczające poza zakres ich kompetencji. Stwierdził, że polskie prawo konstytucyjne jest nadrzędne w stosunku do prawa europejskiego" - napisał Zemmour w oświadczeniu opublikowanym na Twitterze.

Powiązany Artykuł

Prof. Grosse: instytucje UE przyznają sobie prawo supremacji nad narodowymi konstytucjami

Publicysta podkreślił w nim, że kraj członkowski UE ma prawo decydować o ustawodawstwie, które go dotyczy. Przywołał też stanowisko KE, która przekazała, że rozważa zablokowanie funduszy UE dla Polski przewidzianych w Funduszu Odbudowy.

"Te groźby stanowią poważny atak na wolność polityczną w tym kraju. Stawiając polską konstytucję ponad prawem europejskim, polski Trybunał Konstytucyjny korzysta jedynie z przysługujących mu uprawnień. Stosuje jedynie swoją prerogatywę do decydowania o tym, które ustawy mają zastosowanie w Polsce, a które nie" - podkreślił.

Zemmour stwierdził również, że celem krytyki KE są "zawsze te same państwa", które są "oceniane pod względem ideologicznym" oraz "szantażowane".

"(...) stawką jest suwerenność narodów europejskich" - dodał Zemmour.

• Wyższość prawa polskiego nad unijnym. Fogiel przypomniał uzasadnienie TK z 2005 r.

"Wspieram polski naród i rząd w ich utrzymywaniu autonomii oraz porządku prawnego" - podkreślił publicysta. Jak ocenia, "czas przywrócić prawu francuskiemu prymat nad prawem europejskim i przeciwstawić się Komisji Europejskiej w jej próbach wpływania na porządek prawny innych krajów".

Zemmour dogania Macrona

Zemmour nie ogłosił dotąd oficjalnie swojej kandydatury w przyszłorocznych wyborach prezydenckich we Francji, prowadzi jednak kampanię wyborczą, występuje w debatach telewizyjnych, a jego notowania w sondażach szybko rosły w ostatnich tygodniach.

Powiązany Artykuł

Prof. Reginia-Zacharski: jesteśmy na przednówku debaty o kształcie Unii Europejskiej

Z opublikowanego w środę sondażu ośrodka Harris Interactive wynika, że Eric Zemmour wszedłby do drugiej tury wyborów prezydenckich, które odbędą się w 2022 roku. Według ostatnich badań były dziennikarz "Le Figaro" wyprzedza kandydatkę narodowców Marine Le Pen i dogania urzędującego prezydenta Emmanuela Macrona. Media piszą o niespotykanym dotąd zjawisku w kampaniach wyborczych we Francji.

Posłuchaj

Po raz pierwszy sondaże wyborcze we Francji wskazują, że prawicowy publicysta Eric Zemmour wszedłby do drugiej tury wyborów prezydenckich, które odbędą się w 2022 roku. O szczegółach z Paryża Stefan Foltzer (IAR) 0:58

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Tygodnik "Challenges" opublikował sondaż instytutu Harris Interactive, z którego wynika, że Eric Zemmour może liczyć na 17 procent głosów w pierwszej turze wyborów prezydenckich. Tym samym po raz pierwszy - różnicą dwóch punktów - wyprzedza Marine Le Pen. Trzecie miejsce - z poparciem sięgającym od 11 do 13 procent - zajmuje kandydat centroprawicy. W drugiej turze na Zemmoura głos oddałoby 45 procent Francuzów - o dwa procent mniej niż na Marine Le Pen.

• Prof. Paruch o sporze z UE: Komisja Europejska stosuje instrumenty, które sama sobie przyznała

Media wskazują, że po raz pierwszy w historii kampanii wyborczych we Francji odnotowano tak szybki wzrost poparcia dla kandydata do Pałacu Elizejskiego. W ciągu miesiąca Eric Zemmour zyskał ponad 10 punktów procentowych i wyprzedził liderkę opozycji Marine Le Pen, która do tej pory była pewna awansu do drugiej tury.

paw/