Włochy: Polka pobita przez imigrantów w Rimini. "Bałam się o swoje życie"

2019-11-26, 15:09

Włochy: Polka pobita przez imigrantów w Rimini. "Bałam się o swoje życie"
Pobita kobieta. Foto: FACEBOOK.COM/IL RESTO DEL CARLINO

Dwóch Afrykanów próbowało okraść Polkę we włoskim Rimini. Gdy to się nie udało, zaatakowali ją fizycznie.

Kobieta opowiedziała o zdarzeniu bolońskiemu dziennikowi "il Resto del Carlino". 40- letnia Violetta przyjechała do Włoch w poszukiwaniu pracy w turystyce.

- Wyszłam właśnie z hotelu, w którym nocowałam, żeby przejść się po ośrodkach turystycznych i zapytać, czy nie potrzebują pracowników. To było ok. 7:00 rano. Postawiłam tylko stopę na chodniku, a już zbliżyło się do mnie dwóch chłopaków - myślę, że z Północnej Afryki - bardzo młodych, mających maksymalnie 20-25 lat - powiedziała kobieta.

"Bałam się o swoje życie"

- Na początku poprosili mnie o pieniądze, mówili po włosku. Grozili: "nie chcemy monet, daj nam 20 albo 50 euro". (...) Odpowiedziałam, że ich nie mam. W tym momencie jeden z nich zaczął szarpać moją torebkę, żeby mi ją wyrwać - dodała. 

Powiązany Artykuł

Butungu 1200 PAP.jpg
Bolonia: sąd utrzymał karę 16 lat więzienia za atak na Polaków w Rimini

Potem napastnicy wymierzyli jej kilka ciosów w twarz i głowę, Violetta upadła, ale zdołała wstać i uciec. - Bałam się o swoje życie - podkreśliła kobieta.

Udało jej się dostać na pogotowie, spędziła tam cały dzień. Następnie zgłosiła zdarzenie na policję. Violetta pracuje od 20 lat we Włoszech, w Polsce mieszka jej mąż i dwójka dzieci.

To nie pierwszy atak na Polkę w Rimini. W 2017 roku młoda kobieta została zgwałcona przez grupę imigrantów z Afryki Północnej. Jedyny dorosły napastnik Guerlin Butung został skazany na 16 lat więzienia.  

dcz/tvp.info

Polecane

Wróć do strony głównej