Kryzys migracyjny. Przydacz: koczujący na polsko-białoruskiej granicy nie są uchodźcami wojennymi

2021-09-28, 15:30

Kryzys migracyjny. Przydacz: koczujący na polsko-białoruskiej granicy nie są uchodźcami wojennymi
Wiceminister spraw zagranicznych podkreślił, że Polska obserwuje przebieg ukraińsko-rosyjskich negocjacji i uczestniczy w międzynarodowym dialogu wokół Ukrainy.Foto: MSZ/Twitter

- Afgańscy migranci znajdujący się w Usnarzu nie spełniają kryteriów statusu uchodźców wojennych - napisał we wtorek wiceszef polskiej dyplomacji Marcin Przydacz, powołując się na informacje organizacji międzynarodowych. - Osoby te nie przybyły z Afganistanu, ale ostatnie lata spędziły w Rosji - dodał.

"Z naszych rozmów z przedstawicielami organizacji międzynarodowych zajmujących się uchodźcami jasno wynika, że Afgańscy migranci znajdujący się w Usnarzu nie spełniają kryteriów statusu uchodźców wojennych" - napisał na Twitterze podsekretarz stanu w MSZ Marcin Przydacz, odnosząc się do sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Zaznaczył, że "osoby te nie przybyły z Afganistanu, ale ostatnie lata spędziły w Rosji".

Powiązany Artykuł

1200_granica_TT.jpg
Przedłużenie stanu wyjątkowego. Müller: rząd zwróci się do prezydenta

Według informacji Straży Granicznej, na granicy polsko-białoruskiej w Usnarzu Górnym w woj. podlaskim wciąż koczuje grupa dwudziestu kilku osób chcących przedostać się na polską stronę granicy. Polscy funkcjonariusze podają, że osoby te zmieniają się oraz otrzymują podstawowe artykuły ze strony białoruskiej.

Czytaj także:

We wtorek rzeczniczka Straży Granicznej ppor. Anna Michalska przekazała, że w poniedziałek SG odnotowała 339 prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. Od początku września Straż Graniczna odnotowała ponad 5 tys. prób nielegalnego przejścia z Białorusi do Polski.

Od 2 września w przygranicznym pasie z Białorusią, czyli w części województw podlaskiego i lubelskiego, obowiązuje stan wyjątkowy. Obejmuje 183 miejscowości. Został wprowadzony na 30 dni na mocy rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy, wydanego na wniosek Rady Ministrów. We wtorek rząd zdecydował, że zwróci się do prezydenta o przedłużenie stanu wyjątkowego o 60 dni.

bartos

Polecane

Wróć do strony głównej