Szef MON: monitorujemy sytuację przy granicy z Rosją, nie ma bezpośredniego zagrożenia

2021-09-20, 10:54

Szef MON: monitorujemy sytuację przy granicy z Rosją, nie ma bezpośredniego zagrożenia
Mariusz Błaszczak. Foto: PAP/Tomasz Waszczuk

- Nie ma bezpośredniego zagrożenia na granicy polsko-rosyjskiej, ale z naszych analiz wynika, że korzystne dla Polski jest zawieszenie małego ruchu granicznego - powiedział w Polskim Radiu Olsztyn Mariusz Błaszczak. Dodał, że mały ruch graniczny na granicy z obwodem kaliningradzkim powodował "sprzyjające okoliczności do organizowania różnego rodzaju prowokacji".

- Bezpośredniego zagrożenia nie ma na granicy polsko-rosyjskiej. W przypadku polsko-białoruskiej granicy jest takie bezpośrednie zagrożenie, a więc ataki hybrydowe. Odpowiedzią na ten atak jest budowa ogrodzenia. Ale oczywiście monitorujemy sytuację również na granicy z okręgiem kaliningradzkim - poinformował w poniedziałek minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.

Powiązany Artykuł

Błaszczak Duda PAP-1200.jpg
Szef MON: polska granica jest bezpieczna, a żołnierze przygotowani

- Z naszych analiz wynika, że dla naszego bezpieczeństwa, dla bezpieczeństwa Polski, korzystne jest zawieszenie małego ruchu granicznego, gdyż mały ruch graniczny powodował sprzyjające okoliczności do organizowania różnego rodzaju prowokacji - zaznaczył minister Mariusz Błaszczak.

Podkreślił, że "polsko-rosyjska granica, czyli granica województwa warmińsko-mazurskiego z obwodem kaliningradzkim jest bezpieczna". Jak mówił, wojsko jest gotowe do wspierania Straży Granicznej, która czuwa nad bezpieczeństwem granicy.

Czytaj również:

Długość granicy polsko-rosyjskiej wynosi ok. 200 km. Obwód kaliningradzki w całości graniczy z województwem warmińsko-mazurskim.

Mały ruch graniczny z obwodem kaliningradzkim obowiązywał od 2012 do 2016 r. Korzystali z niego mieszkańcy przygranicznych terenów.

ng

Polecane

Wróć do strony głównej