Prezydenci Polski i Niemiec rozmawiali o ataku hybrydowym Mińska. Andrzej Duda: możemy liczyć na pełne wsparcie

2021-09-10, 19:30

Prezydenci Polski i Niemiec rozmawiali o ataku hybrydowym Mińska. Andrzej Duda: możemy liczyć na pełne wsparcie
Andrzej Duda, Frank-Walter Steinmeier. Foto: twitter.com/Kancelaria Prezydenta/Grzegorz Jakubowski/KPRP

"Frank-Walter Steinmeier zapewnił, że Niemcy jednoznacznie potępiają działania Alaksandra Łukaszenki na granicy UE i że możemy liczyć na ich pełne wsparcie" - poinformował prezydent Andrzej Duda po piątkowej rozmowie z prezydentem Niemiec.

"Frank-Walter Steinmeier zapewnił mnie, że Niemcy jednoznacznie potępiają działania Aleksandra Łukaszenki na granicy UE i że możemy liczyć na ich pełne wsparcie" - napisał Duda na Twitterze w piątek wieczorem. Wcześniej tego dnia rozmawiał telefonicznie z prezydentem Steinmeierem.

Powiązany Artykuł

Prezydent Andrzej Duda free 1200
Prezydent: mamy atak hybrydowy na granicy, stanowcza reakcja zniechęci władze Białorusi

"Bardzo dziękuję prezydentowi Niemiec za dzisiejszą rozmowę" - podkreślił polski prezydent. "Wkrótce będziemy też rozmawiać na forum Grupy Arraiolos" - dodał.

Wspólne stanowisko 

Wcześniej szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej poinformował, że telefoniczna rozmowa prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem trwała około 50 minut. Tematem rozmowy - przekazał - był atak hybrydowy reżimu Aleksandra Łukaszenki na wschodnią granicę UE.

Powiązany Artykuł

pap_20170517_1H9 (1).jpg
Migranci wykorzystywani w konfliktach i wojnie hybrydowej. Zagrożenia związane z użyciem ludzi jako "broni D"

- W tej sprawie Polska i Niemcy mają jednakowe stanowisko i jednoznacznie potępiają te działania. Uważają je za wykorzystywanie ciężkiej sytuacji ludzi, nielegalnych migrantów, do tego, aby potem używać ich do ataku na Unię Europejską - wskazywał minister.

Relacjonował, że podczas piątkowej rozmowy Andrzej Duda i Frank-Walter Steinmeier zgodzili się, że sytuacja, w której migranci są celowo sprowadzani, po to, by siłą przerzucać ich przez granicę, jest "karygodna i niebywała, i nie miała do tej pory precedensu ze strony żadnego reżimu".

Czytaj także:

Powiązany Artykuł

pap_20170914_273 (1).jpg
"Możliwe są incydenty zbrojne, strzelanina z udziałem migrantów". Ekspert OSW o planach Łukaszenki i Putina

Zapewnienia o wsparciu 

- Polska może liczyć w pełni na solidarność Niemiec. Pan prezydent Frank-Walter Steinmeier potwierdził wypowiedziane dziś słowa ministra spraw zagranicznych Heiko Maasa o tym, że nie będziemy pozostawieni sami wobec tego kryzysu. Niemcy również wesprą Polskę na forum Unii Europejskiej - przekazał Jakub Kumoch.

- Polityczne wsparcie jest w tej sytuacji bardzo ważne, aby pokazać, że UE mówi jednym głosem, że tutaj chodzi o granicę Unii - dodał.

Dopytywany, dlaczego prezydent nie spotka się w sobotę w tej sprawie z kanclerz Niemiec Angelą Merkel, która tego dnia przebywała będzie w Polsce, Jakub Kumoch podkreślił, że nie pozwala na to kalendarz głowy państwa. - Jutro prezydent Andrzej Duda jest niestety poza Warszawą - dodał. Podkreślił też, że kanclerz Niemiec przyjmie premier Mateusz Morawiecki, jej odpowiednik.

Powiązany Artykuł

forum-0628474615 (1).jpg
Operacja "Śluza". Łukaszenka, KGB i OSAM chcą destabilizować UE, wykorzystując migrantów

Stan wyjątkowy 

Stan wyjątkowy w przygranicznym pasie z Białorusią, czyli w części województw podlaskiego i lubelskiego, obowiązuje od 2 września.

O wprowadzenie stanu wyjątkowego okres 30 dni wnioskował rząd w związku z sytuacją na granicy z Białorusią. Po białoruskiej stronie, w Usnarzu Górnym k. Krynek (woj. podlaskie) od kilku tygodni koczuje grupa imigrantów, która chce dostać się do Polski.

Zdaniem rządu, te i inne osoby są przywożone na granicę przez służby białoruskiego reżimu, a akcja ma charakter "wojny hybrydowej".

jbt

Polecane

Wróć do strony głównej