Cyfrowi nomadzi w dobie pandemii. Alternatywny styl życia, który trafił do głównego nurtu

2021-07-13, 13:17

Cyfrowi nomadzi w dobie pandemii. Alternatywny styl życia, który trafił do głównego nurtu
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Shutterstock/Chz_mhOng

Podróżują do najpiękniejszych zakątków świata, po pracy surfują, pływają, wspinają się. W taki sposób cyfrowi nomadzi korzystają z możliwości pracy zdalnej. Kiedy pandemia wymusiła powszechne przejście na ten tryb, wiele osób zdecydowało się na podróże z laptopem. - Pandemia nie stworzyła tej potrzeby, ale umożliwiła jej spełnienie - mówi Marlena, cyfrowa nomadka.

Choć wybuch pandemii koronawirusa spowodował znaczne utrudnienia w podróżowaniu, grupa cyfrowych nomadów powiększyła się o setki tysięcy osób. Jak wynika z badań dla MBO Partners wśród samych Amerykanów liczba osób, które łączą pracę zdalną z podróżowaniem, zwiększyła się od 2019 r. o niemal 50 procent. Choć brak podobnych danych dla Polski, komentatorzy nie mają wątpliwości, że pandemia wpłynęła na rozpowszechnienie się tego stylu życia.

Powiązany Artykuł

kamper FREE 1200.jpg
Kamper - wakacyjny dom na kółkach

- Pandemia sprawiła, że cyfrowy nomadyzm stał się masowym trendem. Wiele osób w trakcie lockdownu zauważyło, że skoro może pracować w domu, to dlaczego nie robić tego z jakiegoś innego miejsca na świecie - mówi Justyna Fabijańczyk, autorka bloga cyfrowinomadzi.pl, która od 2014 r. podróżuje, prowadząc własną działalność.

Sytuacja epidemiczna wymusiła na większości pracodawców wprowadzenie trybu pracy zdalnej. Stworzyło to możliwość wykonywania swojego zawodu z dowolnego miejsca, bazując jedynie na stabilnym łączu internetowym. Dotąd niedostępny dla wielu styl życia cyfrowego nomady stał się realną możliwością. - Myślę, że zdecydowanie więcej osób chciało tego spróbować przed pandemią, ale nie miało takiej możliwości. Wybuch pandemii nie stworzył samej potrzeby, ale umożliwił jej realizację - ocenia Marlena, która okres epidemii COVID-19 spędziła kolejno w Portugalii, na Wyspach Kanaryjskich i Malcie, a obecnie pracuje zdalnie z Barcelony.

Polscy nomadzi

- Wcześniej w Polsce to nie było popularne, teraz co chwilę poznaję osoby, które pracują zdalnie z odległych miejsc - mówi Marlena. Jej zdaniem w pierwszych miesiącach pandemii dużo osób było dopiero na etapie poznawania pracy zdalnej. - Wyjeżdżali na tydzień, sprawdzali, czy ten tryb pracy im odpowiada. Teraz zdecydowanie więcej osób jest już pewnych tego stylu życia - przekonuje.

Facebookowa grupa "Cyfrowi Nomadzi" gromadzi obecnie 12 tys. Polaków. Założycielka tej platformy Justyna Fabijańczyk wskazuje, że od marca 2020 r. nastąpił bardzo duży wzrost zainteresowania tym stylem podróżowania. - To stało się właściwie z dnia na dzień, przez kilka miesięcy przyrost wynosił kilkadziesiąt osób dziennie. Coraz więcej osób zadawało pytania, poszukiwało rad, wskazówek. Zaczęła się tworzyć duża, ciekawa społeczność - opowiada.

Marlena z koleżankami, z którymi rozpoczęła nomadyczny styl życia     Fot. archiwum prywatne Marlena z koleżankami, z którymi rozpoczęła nomadyczny styl życia Fot. archiwum prywatne

Autorka zwraca także uwagę na zróżnicowanie tej grupy. Choć w powszechnym wyobrażeniu na taki styl życia mogą pozwolić sobie jedynie młodzi single bez zobowiązań, wśród cyfrowych nomadów nie brak rodzin z dziećmi i osób w średnim wieku.

- To nie jest jednolita grupa, którą tworzą np. tylko młodzi programiści. Są rodziny, jest trochę starszych osób, na mojej grupie więcej jest ludzi w przedziale wiekowym 45-55, a nie dwudziestolatków - wyjaśnia.

Powiązany Artykuł

książka wakacje 1200 shutterstock free.jpg
Top 10 książek na wakacje. Zobacz, co warto przeczytać

Praca pod palmami?

Na swoim blogu Justyna przyznaje, że przed wyruszeniem w pierwszą podróż obawiała się, czy będzie w stanie zmotywować się do pracy, czy rajskie krajobrazy pozwolą na koncentrację. Z perspektywy czasu ocenia, że kluczem do sukcesu przy tym stylu życia jest systematyczność i wewnętrzna dyscyplina. - To rozwiązanie idealne dla tych, którzy mają dużą samodyscyplinę i umiejętność samodzielnego zorganizowania sobie pracy - wskazuje.

Marlena podkreśla, że praca w atrakcyjnej lokalizacji, która ma wiele do zaoferowania, może zwiększać motywację. - Pracuję dużo efektywniej, gdy jestem w miejscu, gdzie chce wyjść z domu. Domykam tyle samo spraw, co gdybym pracowała w biurze, tylko szybciej, bo szkoda mi dnia - mówi. W motywacji może pomagać też praca z innymi cyfrowymi nomadami, z którymi wyruszyło się w podróż lub których poznało się na miejscu. - Zazwyczaj pracujemy razem. To świetne rozwiązanie, bo tworzy się atmosfera biura, ale znacznie lepsza, bo tu pracujesz ze swoimi dobrymi znajomymi - opowiada Marlena.

Zdjęcie ilustracyjne         Shutterstock/RB_Media Zdjęcie ilustracyjne Shutterstock/RB_Media

Obie rozmówczynie obalają popularny wizerunek cyfrowego nomady, który leży na plaży z laptopem. - To tak nie wygląda, bardziej aktualnym obrazkiem jest praca z coworkingu - mówi Justyna. Zdaniem Marleny "to zupełnie fałszywa reprezentacja". Przyznaje, że najbardziej nietypowym miejscem, z jakiego zdarzyło jej się pracować, był zaparkowany przy wybrzeżu kamper, ale samo doświadczenie - przez słabe łącza internetowe - było bardzo stresujące.

Rynek zauważa cyfrowych nomadów

Cyfrowi nomadzi coraz częściej pracują w przestrzeniach typu "coworking", których oferta stale się poszerza. O rozwoju infrastruktury wokół zjawiska pracy na odległość opowiada Justyna Fabijańczyk. - Ten styl życia to coś, co z totalnej alternatywy przeniosło się do mainstreamu i właśnie pandemia była tu nośnikiem. Coś, co wcześniej było postrzegane jako szaleństwo i dziwactwo, weszło do głównego nurtu. Media i marki zaczęły patrzeć na cyfrowych nomadów poważnie, dostrzegły, że powstaje nowa grupa konsumentów, że ta grupa rośnie w siłę i jest coraz większa - zauważa.

Czytaj także:

Pytana o przyszłość pracy zdalnej, odpowiada, że "wielu pracodawców mogło być pozytywnie zaskoczonych tym, że ten tryb pracy świetnie się sprawdza i pracownik nie musi być pilnowany, nie trzeba patrzeć mu przez ramię". - Mam nadzieję, że firmy będą potrafiły to dostrzec, zobaczyć, że w tym stylu pracy tkwi korzyść także dla nich - mówi Justyna.

- Myślę, że w przypadku większości młodych ludzi cyfrowy nomadyzm to będzie faza - ocenia Marlena, przyznając, że dla niej samej jest to sposób na całe życie. - Większość koniec końców będzie chciała mieć swoje miejsce na świecie. Ale to jest piękny okres w życiu - dodaje.

Katarzyna Pyssa

Polecane

Wróć do strony głównej