Terlecki: byli członkowie PZPR powinni rezygnować z funkcji publicznych
2021-02-23, 10:53
- Funkcjonariusze publiczni, osoby publiczne, które były np. w PZPR, powinny składać rezygnację, podobnie jak to zrobił ten pan, który był w ONR - tak szef klubu PiS Ryszard Terlecki odniósł się do sprawy byłego już p.o. dyrektora wrocławskiego oddziału IPN Tomasza Greniucha. - System komunistyczny był z pewnością co najmniej tak zbrodniczy jak hitleryzm, a może nawet bardziej - dodał.
Szef klubu PiS w rozmowie z dziennikarzami odniósł się do słów posła Koalicji Obywatelskiej Michała Szczerby, który zarzucał mu, że ma wpływ na obsadę stanowisk w Instytucie Pamięci Narodowej, a współdecyzją Terleckiego miała być nominacja na p.o. dyrektora wrocławskiego oddziału dr. Tomasza Greniucha.
Powiązany Artykuł
"Trudno bronić tradycji ONR". Prof. Rafał Chwedoruk o odwołaniu Tomasza Greniucha z IPN
- Ja, jak państwo wiecie, byłem przeciwnikiem tej decyzji, ale tak się stało, jak się stało. Ja uważam teraz, że ci funkcjonariusze publiczni, osoby publiczne, które były np. w PZPR, powinny składać rezygnację, podobnie jak to zrobił ten pan, który był w ONR - powiedział dziennikarzom Ryszard Terlecki.
Jak dodał, "system komunistyczny był z pewnością co najmniej tak zbrodniczy jak hitleryzm, a może nawet bardziej".
Rezygnacja po krytyce nominacji
W poniedziałek prezes IPN poinformował, że dr Tomasz Greniuch - powołany 9 lutego na stanowisko p.o. dyrektora oddziału IPN we Wrocławiu - złożył rezygnację, która została przyjęta. Nominacja Greniucha wzbudziła szereg kontrowersji; media przypominały, że Greniuch w przeszłości był działaczem Obozu Narodowo-Radykalnego, a także wykonywał gest nazistowskiego pozdrowienia.
Posłuchaj
Przeciwko decyzji IPN dot. nominacji Greniucha zaprotestowali m.in. politycy strony rządowej, jak i opozycji, historycy, publicyści, działacze opozycji demokratycznej w okresie PRL, a także ambasada Izraela w Polsce. Informacje o tej nominacji trafiły również do zagranicznych mediów.
Czytaj także:
- Paweł Mucha: sprawa Tomasza Greniucha nie może stanowić podstawy do likwidacji IPN
- "Decyzja IPN wytrąca opozycji broń z ręki". Fogiel o dymisji dr. Tomasza Greniucha
Krytyczne stanowisko wobec objęcia przez Greniucha kierownictwa w IPN we Wrocławiu zajął prezydent Andrzej Duda, który - jak przekazał w sobotę prezydencki minister Wojciech Kolarski - ocenił, że "dyrektorem w Instytucie Pamięci Narodowej może być wyłącznie osoba o nieposzlakowanej opinii". W poniedziałek również szef KPRM Michał Dworczyk powiedział, że dla dobra instytucji i wizerunku Polski powinna nastąpić zmiana na stanowisku szefa wrocławskiego oddziału IPN.
mbl