"Jest twarda i wystartuje". Schetyna o Kidawie-Błońskiej

2020-05-08, 10:10

"Jest twarda i wystartuje". Schetyna o Kidawie-Błońskiej
Wicemarszałek Sejmu, kandydatka w wyborach prezydenckich Małgorzata Kidawa-Błońska na sali obrad Sejmu. Foto: PAP/Wojciech Olkuśnik

Były szef PO Grzegorz Schetyna wyraził przekonanie, że Małgorzata Kidawa-Błońska wystartuje w nowych wyborach prezydenckich. - Jest kandydatką Koalicji Obywatelskiej i Platformy Obywatelskiej, została wybrana przez konwencję - powiedział Schetyna.

W środę ogłoszono, że PiS i Porozumienie Jarosława Gowina przygotowały rozwiązanie dotyczące tegorocznych wyborów prezydenckich. Umowa zakłada, że zarządzone na najbliższą niedzielę wybory się nie odbędą, a po przewidywanym stwierdzeniu przez Sąd Najwyższy nieważności wyborów, wobec ich nieodbycia, marszałek Sejmu ogłosi nowe wybory "w pierwszym możliwym terminie". Wybory mają odbyć się korespondencyjnie.

Były szef Platformy Grzegorz Schetyna wyraził w piątek w rozmowie z radiem RMF FM przekonanie, że kandydatka PO i Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Małgorzata Kidawa-Błońska wystartuje w nowych wyborach.

Powiązany Artykuł

zjednoczona prawica 1200 east news.jpg
"Zjednoczona Prawica pozostaje jednością". Politycy o porozumieniu ws. wyborów

"Wybrana przez konwencję"

- Tak, wystartuje, chociaż nie wiemy, kiedy one (wybory) się odbędą i na jakich zasadach, kto będzie je organizował. Jest kandydatem Koalicji Obywatelskiej i Platformy Obywatelskiej, wybrana przez konwencję - powiedział polityk.

Jak dodał, nie rekomendowałby wymiany kandydata na prezydenta, ponieważ - jak przypomniał - decyzja w tej sprawie należy do konwencji krajowej Platformy.

- To jest cały proces partii demokratycznej, jaką jest Platforma - mówił. Zwrócił przy tym uwagę, że w sprawie nowych wyborów wciąż niewiele wiadomo. - My niczego ciągle nie wiemy - nie wiemy, kiedy będą te wybory, nie wiemy, na jakich zasadach będą zgłaszani kandydaci, czy otworzy się nowa lista czy też będą musieli kandydować ci, którzy są, zostali zgłoszeni i zebrali podpisy wcześniej - zaznaczył Schetyna.

"Jest twarda i będzie walczyć"

Dopytywany, czy Kidawa-Błońska mogłaby zrezygnować z kandydowania, były szef PO odparł, iż miał ostatnio okazję z nią rozmawiać i "nie miał wrażenia", że miałaby na to ochotę.

Powiązany Artykuł

debata-1200-pap.jpg
Polityka zagraniczna i społeczna, bezpieczeństwo, gospodarka, ustrój. Debata prezydencka w TVP

- Jest twarda i będzie walczyć, to jest oczywiste dzisiaj dla mnie - podkreślił polityk.
Przekonywał ponadto, że wicemarszałek Sejmu w bardzo dobrym stylu rozpoczęła kampanię wyborczą. - Później, w czasie pandemii, kiedy kampania została zawieszona tak naprawdę przez wszystkich oprócz urzędującego prezydenta, nie można tego czasu odnosić do normalnej obecności między ludźmi, do prezentowania swego programu - wskazał Schetyna.

- Dzisiaj sytuacja jest zupełnie inna niż kilka miesięcy temu, a w perspektywie kilku, kilkunastu tygodni będzie dla mnie oczywiste, że będziemy mówić o drugiej turze, że zwycięstwo Andrzeja Dudy, które wydawało się pewne jeszcze kilka miesięcy temu, dzisiaj staje pod znakiem zapytania. I tych znaków zapytania będzie więcej, więc: cierpliwości i konsekwencji - powiedział Schetyna.

Były szef PO wyraził też pogląd, że Kidawa-Błońska nie jest "obciążeniem" dla jego partii. - Uważam, że nie i dlatego trzeba zrobić wszystko - i to jest kwestia wyzwania dla nas, polityków Platformy Obywatelskiej, posłów, senatorów - żeby wrócić do kampanii - zaznaczył Schetyna.

pg

Polecane

Wróć do strony głównej