"Konfident bezpieki" dyrektorem muzeum z nadania PSL. "To decyzja A. Struzika"
2019-11-20, 11:02
Wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski z PSL, pytany na antenie RMF o Janusza Gmitruka, dyrektora Muzeum Historii Polskiego Ruchu Ludowego, który został skazany przez sąd lustracyjny, przyznał, że "to była decyzja marszałka Struzika, a nie moja".
Janusz Gmitruk został dyrektorem Muzeum Historii Polskiego Ruchu Ludowego z nadania marszałka województwa mazowieckiego Adama Struzika z PSL.
W 2013 r. Sąd Okręgowy w Warszawie uznał Janusza Gmitruka - który zasiadał we władzach PSL - kłamcą lustracyjnym. Orzeczono wobec niego pięcioletni zakaz pełnienia funkcji publicznej i startu w wyborach. IPN zarzucił Gmitrukowi, że zataił tajną współpracę z Departamentem III SB. W latach 1974-1980 był zarejestrowany jako TW pod wybranym przez siebie pseudonimem XX24. W sprawie lustracyjnej zeznania złożył prof. Andrzej Friszke, na którego Gmitruk donosił.
"Decyzja marszałka Struzika"
W stacji RMF redaktor prowadzący zapytał wicemarszałka Zgorzelskiego, czy "jako antykomunistycznemu historykowi" nie przeszkadza mu, że na czele Muzeum Historii Polskiego Ruchu Ludowego stoi - z nadania marszałka z PSL Adama Struzika - "konfident bezpieki" Janusz Gmitruk.
- To decyzja marszałka Struzika, a nie moja. Musiałbym znać sprawę dogłębnie. Myślę, że szkoda czasu rozmawiać o Januszu Gmitruku - odparł polityk PSL i dodał, że "jeżeli Gmitruk osiągnął już swoje lata i ma pewną refleksję, to powinien wiedzieć, co ma zrobić".
dn/RMF