T. Truskawa: Jan Olszewski wierzył, że polityka może być inna
2019-11-02, 14:51
– Ludzie żyją wśród nas dopóki pamiętamy o tym, co mówili, do czego dążyli i jakie wartości im przyświecały – powiedział Tomasz Truskawa ze Stowarzyszenia Wolnego Słowa. W Polskim Radiu 24 wspomnienia zmarłych w 2019 roku osób, które zasłużyły się w walce o wolną ojczyznę i Europę.
Posłuchaj
Jan Olszewski, Kornel Morawiecki, Zbigniew Nowek, czy prof. Jan Szyszko. Rok 2019 był kolejnym, w którym odeszli z tego świata zasłużeni Polacy, często zapomniani w III RP. Jednak walka, którą prowadzili zakończyła się sukcesem, bo to właśnie im zawdzięczamy życie w niepodległej Polsce.
Powiązany Artykuł
Politycy, działacze, duchowni. Odeszli w mijającym roku
– To przykre, że nie ma ich już między nami. Jednak ludzie żyją wśród nas dopóki pamiętamy o tym, co mówili, do czego dążyli i jakie wartości im przyświecały. Chociażby postawa premiera Olszewskiego leżała u źródeł tego, co możemy nazwać wiarą w dobrą zmianę, w to, że polityka może być inna. Bez niego byłoby o wiele trudniej tę ideę realizować – zwrócił uwagę Tomasz Truskawa.
Walczyli o Polskę, zostali zapomniani
Na antenie Polskiego Radia 24 Tomasz Truskawa wspominał również dwie osoby, zmarłe w 2019 roku, które jak zaznaczył, są dla niego bardzo istotne. Pierwszą z nich był Grzegorza Ilka, działacz podziemia niepodległościowego w okresie PRL i jeden z twórców Polskiej Partii Socjalistycznej w 1987 roku. Natomiast drugą był Jacek Kowalski, wywodzący się z tego samego kręgu, co Ilka, redaktor Radia Wolna Europa.
– To przykłady ludzi zapomnianych w polskiej walce z komunizmem. Stanowili element grupy ewidentnie lewicowej i antykomunistycznej. Byli mocno związani z ideą państwa polskiego, jego suwerenności i niepodległości – dodał.
Władimir Bukowski, ten który się przeciwstawił
Andrzejowi Kołakowskiemu, działaczowi opozycji w PRL, szczególnie blisko było do Władimira Bukowskiego, rosyjskiego dysydenta, obrońcy praw człowieka w ZSRR i pisarza. Jak podkreślił był to człowiek, który dał świadectwo, że można godnie znieść najtrudniejsze warunki. Bukowski spędził bowiem dwanaście lat w sowieckich więzieniach, obozach karnych i zakładach psychiatrycznych.
Powiązany Artykuł
Antoni Macierewicz: Jan Olszewski stworzył program niepodległościowy
– Przeczy pojęciu, które ukuto na początku lat 90., że wszyscy byliśmy umoczeni. No jednak nie wszyscy, bo w tak skrajnie skomplikowanych warunkach, jakie panowały w Związku Sowieckim, Władimir Bukowski potrafił się przeciwstawić. Jego działalność jest mi poniekąd bliska, gdyż swój doktorat pisałem na temat domów dziecka w czasach stalinowskich – wskazał.
"Miał wielką chęć pomagania innym"
Osobę, którą miał okazję dobrze poznać Przemysław Miśkiewicz, również opozycjonista antykomunistyczny, i która zmarła w 2019 roku, był Kornel Morawiecki. Gość Polskiego Radia 24 przyznał, że była to postać niezwykle ciepła i obdarzona wielką chęcią pomagania innym. – Poznaliśmy się dziesięć lat temu i wtedy zrozumiałem, że solidaryzm społeczny u Kornela brał się stąd, że nie mógł on opuścić żadnego człowieka – przypomniał.
Rozmowę przeprowadził Tadeusz Płużański.
Polskie Radio 24/db
---------------------------------------