Prof. Jan Żaryn: napadli na nas Niemcy, a nie naziści

2019-09-01, 18:30

Prof. Jan Żaryn: napadli na nas Niemcy, a nie naziści
Prof. Jan Żaryn, senator PiS. Foto: PR24/MR

- W języku międzynarodowym jako sprawcy II wojny światowej utrwaleni są naziści, a nie Niemcy. W Polsce nigdy nie damy sobie wmówić, że napadli na nas naziści - powiedział w Polskim Radiu 24 Jan Żaryn, historyk i senator Prawa i Sprawiedliwości.

Posłuchaj

01.09.19 Przekładaniec Jachowicza
+
Dodaj do playlisty

"Jestem tu w pokorze i z wdzięcznością. Przed 80 laty moja ojczyzna napadła na swoich sąsiadów, Polskę. Moi rodacy dokonali wojny, która pochłonęła ponad 50 mln ludzi. Ta wojna była niemiecką zbrodnią" – powiedział prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier podczas obchodów rocznicy wybuchu II wojny światowej na pl. Piłsudskiego w Warszawie. 

Powiązany Artykuł

Steinmeier PAP.jpg
Frank-Walter Steinmeier: ta wojna była niemiecką zbrodnią

Jan Żaryn w Polskim Radiu 24 podkreślił, że dziś mamy zupełnie inne relacje z Niemcami i zupełnie inne - z Rosją. - A obydwa kraje w przeszłości podpisały tajny układ, który umożliwił Hitlerowi napaść na Polskę 1 września. A potem wbito nam nóż w plecy 17 września, co było wcześniej zaplanowane. Obecnie dialog polsko-niemiecki jest na tym poziomie, że jesteśmy w stanie wypowiedzieć w sposób godny i właściwy wszystkie nasze opinie dotyczące odpowiedzialności Niemców za II wojnę światową. Dwie strony ewidentnie do siebie się zbliżają - zaznaczył profesor.

Jego zdaniem prezydent Niemiec bierze odpowiedzialność "historyczną i obecną - jako Niemcy współczesne - za 1939 rok". - Te słowa prezydenta Niemiec są szalenie ważne. Ale Frank-Walter Steinmeier nie użył niestety sformułowania, że od 1 września 1939 roku zbrodnia ludobójstwa towarzyszyła działaniom wojsk niemieckich na terytorium Polski. Także ludność cywilna niemiecka weszła w tę zbrodnię ludobójczą, nadając charakter tej wojnie. W wypowiedzi niemieckiego prezydenta zabrakło również kwestii zadośćuczynienia. Ono nie jest należne nam przede wszystkim dlatego, że chcemy na tragicznym doświadczeniu dziś zarobić. Chodzi o to, co powiedział Andrzej Duda: że w innym przypadku będzie wygrywała bezkarność - podkreślił Jan Żaryn.

"Sprawca musi wiedzieć, że nie ma bezkarności"  

Historyk stwierdził, że "ważne jest to, aby sprawca, także przyszłych zbrodni, wiedział, że nie ma bezkarności". - To dotyczy także odpowiedzialności kolejnych pokoleń. Niech to będzie nauką. Jeżeli dziś Niemcy zdają sobie sprawę, że zadośćuczynienie Polakom jest uwarunkowane faktem, że w 1939 roku nastąpiła wojna, to inny barbarzyńca, który będzie dziś próbował napadać na kogokolwiek ma świadomość, że za 80 lat ktoś mu to wypomni - wyjaśniał. 

- Ja sam bym nie był na tym świecie, gdyby nie Niemiec, który uratował moją matkę z obozu pracy. Nie przeżyłaby zapewne obozu. Przypadki jednostkowe bohaterstwa czy ludzkiego charakteru Niemców w czasie II wojny światowej nie przysłaniają jednak charakteru tej wojny - dodał profesor.

Robert Bartosewicz 

Polecane

Wróć do strony głównej