„Polska zobacz więcej – weekend za pół ceny”, czyli jak przełamać schemat letnich wakacji i zimowych ferii

2019-03-15, 19:12

„Polska zobacz więcej – weekend za pół ceny”, czyli jak przełamać schemat letnich wakacji i zimowych ferii
Polska turystyka ma nadal niewykorzystany potencjał i cechuje ją sezonowość, choć powoli to się zmienia.Foto: Pixabay

W ten weekend z wielu polskich restauracji, hoteli, uzdrowisk czy środków transportu, można skorzystać na pół ceny. Chodzi o promocję polskiej turystyki w okresie kiedy mniej osób decyduje się na wyjazdy, zorganizowaną przez Polską Organizację Turystyczną i Ministerstwo Sportu i Turystyki.

Posłuchaj

Robert Andrzejczyk, szef Polskiej Organizacji Turystycznej - mówił w Polskim Radiu 24 o korzyściach dla polskiej turystyki płynących z takich akcji, jak "Polska zobacz więcej - weekend za pół ceny". (Elżbieta Szczerbak)
+
Dodaj do playlisty

Piotr Kociszewski, ze Szkoły Głównej Turystyki i Hotelarstwa Vistula powiedział w radiowej Jedynce, że uczestnicy kolejnej edycji akcji „Polska zobacz więcej – weekend za pół ceny”, jak wynika z przeprowadzonych badań, podkreślają, że stanowi ona wydłużenie sezonu oraz koło zamachowe dla lokalnej gospodarki miast i regionów.

Sezonowość i nieprzewidywalność pogody

Jak dodał - turysta który przyjeżdża do hotelu idzie coś zjeść, kupić, korzysta z miejscowego zaplecza kulturalnego. Ocenił, że akcja ta jest dobrym przykładem tego, co nazywamy w turystyce efektem mnożnikowym.

Zdaniem eksperta, problemem dla rodzimej branży turystyczne jest z jednej strony sezonowość, a z drugiej - nieprzewidywalność pogody w naszym kraju. Dotyczy to – zauważył gość radiowej Jedynki  zarówno sezonu zimowego w górach, jak i sezonu letniego nad polskim morzem.

Dzięki UE infrastruktura turystyczna w Polsce bardzo się zmieniła

Jak mówił przedstawiciel Szkoły Głównej Turystyki i Hotelarstwa Vistula, turystyka generuje 10 proc. światowego PKB. W Polsce jest to bardzo zróżnicowane i zależy od regionu. Podkreślił, że środki unijne, które płynęły w ramach różnego rodzaju projektów regionalnych spowodowały, że polska infrastruktura turystyczna, baza noclegowa czy gastronomiczna, bardzo się zmieniły.

Zauważył, że krajowe hotele mają wiele ciekawych projektów i przez cały rok zapraszają turystów, natomiast muzea organizują dni bezpłatne w tygodniu.

Nowe oczekiwania, nowe wyzwania

Według eksperta, rynek turystyczny bardzo się zmienia. Np. ci którzy kiedyś jeździli za granicę, zwłaszcza osoby starsze, teraz chcą jeździć po kraju. Z drugiej strony, na rynek turystyczny wchodzą tzw. „millennialsi”, którzy mają inne potrzeby, na które  branża musi odpowiedzieć.

– Ludzie szukają dzisiaj doświadczeń, kolekcjonują doświadczenia – powiedział Piotr Kociszewski. Stąd klasyczne muzea muszą zmienić się. Powstają tzw. muzea narracyjne, czego przykładem może być Centrum Nauki Kopernik w Warszawie.

Nie tylko duże miasta

Zdaniem eksperta, polska turystyka to nie tylko duże miasta, czy aktywność Polskiej Organizacji Turystycznej, promującej działania na terenie całej Polski, ale także wiele inicjatyw lokalnych. Dlatego – podkreślił – warto zaglądać na strony internetowe poszczególnych regionalnych organizacji turystycznych, które organizują wiele ciekawych wydarzeń, jak np. tworzenie szlaków tematycznych związanych m.in. z bardzo dziś popularną turystyką kulinarną.

Mówiąc o polskich turystach w kraju, ekspert stwierdził, że jak pokazują statystyki, w ponad 90 procentach wyjazdy organizujemy sami i inaczej wygląda wówczas „polityka cenowa”.

Natomiast w przypadku wyjazdów zagranicznych, o cenie decyduje tzw. efekt skali, na który składają się długookresowe kontrakty i wielkie rezerwacje w hotelach, co wpływa na ceny.

Polityka turystyczna

Pytany, czy Polska potrzebuje polityki turystycznej, odparł, że polityka ta „się dzieje”, a nasz kraj był pierwszym państwem, które wprowadziło zapisy dyrektywy unijnej zabezpieczającej interesy klientów biur podróży oraz odnośnie podmiotów oferujących tzw. powiązane usługi turystyczne.

Obecnie – jak dodał – duża dyskusja będzie toczyła się w kontekście najmu krótkoterminowego, czy np. nie należy go usankcjonować prawnie, jak to już ma miejsce w niektórych miastach europejskich.

Ekspert zauważył, że Polska prowadzi na szeroką skalę działania marketingowe mające na celu przyciągnięcie do naszego kraju zagranicznych turystów, jest obecna na największych targach branżowych. Działa również wiele polskich ośrodków i punktów informacyjnych na świecie, które prowadzą efektywną kampanię promującą atrakcje turystyczne Polski w Indiach czy w Chinach.  

Wydłużyć sezon turystyczny

Robert Andrzejczyk – szef Polskiej Organizacji Turystycznej, który gościł na antenie Polskiego Radia 24 – podkreślił, że głównym celem akcji „Polska zobacz więcej – weekend za pół ceny”, jest zachęcenie Polaków by podróżowali po Polsce i poznawali ją poza głównym sezonem turystycznym, czyli poza letnimi wakacjami oraz feriami zimowymi.

Jak zauważył – w Polsce jest tak, że mamy „niskie” sezony w turystyce wczesną wiosną i późną jesienią. Odczuwają to przedsiębiorcy z branży turystycznej czy samorządy. Zgłaszają oni – mówił prezes Polskiej Organizacji Turystycznej – potrzebę wydłużenia sezonu turystycznego, aby w czasie wiosny i jesieni było obłożenie w obiektach noclegowych i aby Polacy odwiedzali turystyczne atrakcje także poza głównymi sezonami.

Zdaniem rozmówcy, na akcji tej „wygrywają” wszyscy  i turyści, którzy za pół ceny mogą skorzystać z turystycznej oferty i przejazdów  jak i przedstawiciele biznesu turystycznego, którzy w ten sposób mają ruch przez cały rok.

Obopólna korzyść

Zdaniem Roberta Andrzejczyka, z edycji na edycję (akcja trwa już 3 rok – red.) akcja jest coraz popularniejsza i przybywa jej partnerów. Gdy zaczynano – poinformował rozmówca – było ich 400. Obecnie ich liczba wynosi 900, co pokazuje, że działanie to jest potrzebne i dla samej branży turystycznej, jak i dla Polaków korzystających z obniżonych cenowo ofert.

Jak poinformował gość Polskiego Radia 24  w zeszłym roku z edycji wiosennej i jesiennej akcji skorzystało prawie 300 tysięcy osób.

Jak wyjaśniał szef Polskiej Organizacji Turystycznej, na akcji korzysta nie tylko sama branża turystyczna, ale także ta okołoturystyczna np. agroturystyka czy małe pensjonaty. Pozwala to – zauważył rozmówca – „zbudować sobie pakiet pobytowy na każdą kieszeń”.

Według Roberta Andrzejczyka, przez to, że uczestnicy programu ze strony biznesu turystycznego obniżają cenę podczas jednego weekendu, mogą w ten sposób pozyskać klientów w pozostałe weekendy, co stanowi rodzaj marketingu. Świadczy o tym fakt, że przedsiębiorcy chcą brać udział w kolejnych edycjach akcji. Jest ich aż 80 proc., co  pokazuje, iż program działa i turystyczna branża dostrzega w nim korzyści.

Turystyka bardziej dochodowa niż górnictwo i hutnictwo

Jak mówił szef POT, turystyka jest ogromną gałęzią gospodarki i odpowiada za 6 proc. polskiego PKB, czyli więcej niż górnictwo oraz hutnictwo razem wzięte. Znacząca rola turystyki w gospodarce polega również na tym – zwrócił uwagę gość PR 24 – że generuje bardzo dużo miejsc pracy.

Pytany, czy jeszcze dziś można skorzystać z jakiejś oferty programu? – odparł, że tak. W tym celu trzeba zajrzeć na stronę polskazobaczwiecej.pl, gdzie mamy oferty posegregowane na różne kategorie, cenową czy geograficzną, a wybór nadal jest duży.

Robert Andrzejczyk zapowiedział, że następna edycja akcji, która odbędzie się jesienią 22-24 listopada będzie promowana przez Polską Organizację Turystyczną na rynkach ościennych: w Niemczech, Czechach, Słowacji, Ukrainie, Białoruś, Litwie i Rosji.

Weekend za pół ceny, czyli multipromocja

– Weekend za pół ceny to współpraca wielu firm – podkreślił Adrian Kubicki z Polskich Linii Lotniczych LOT, w rozmowie z Naczelną Redakcją Gospodarczą. Dodał, że LOT sprzedaje jeden produkt, ale jeśli doświadczenia z przelotu będą złe albo turyści uznają, że jakaś podróż jest skomplikowana, długa i kosztowna, to źle wpływa to na wizerunek całej oferty turystycznej i „być może ci turyści wybiorą się gdzie indziej”.

– Na kanwie tej akcji wprowadziliśmy niższe stawki w wiele innych weekendów – poinformował przedstawiciel PLL LOT. Jego zdaniem, z czasem akcja może nabrać też bardziej międzynarodowego charakteru, ponieważ zagranicznych turystów mogą przyciągnąć polskie miasta.

Adam Kaliński, Błażej Prośniewski, Elżbieta Szczerbak, Marcin Jagiełowicz, jk, NRG

.

Polecane

Wróć do strony głównej