Mikołaj Placek, prezes zarządu Oknoplast: warto stawiać sobie wysoko poprzeczkę

2016-12-04, 17:00

Mikołaj Placek, prezes zarządu Oknoplast: warto stawiać sobie wysoko poprzeczkę
Mikołaj Placek, prezes zarządu Grupy Oknoplast. Foto: Materiały prasowe

Warto stawiać wysoko poprzeczkę i być lepszym od najlepszych, mówi Mikołaj Placek, prezes zarządu Grupy Oknoplast. Produkty ”Made in Poland” mogą być najwyższej jakości i to my możemy wyznaczać w Europie trendy.

Posłuchaj

Gościem audycji „Ludzie gospodarki” w Polskim Radiu 24 był Mikołaj Placek, prezes zarządu Grupy Oknoplast, lidera w produkcji i sprzedaży okien na rynku europejskim – cz. 1 (Justyna Golonko, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
+
Dodaj do playlisty

Grupa Oknoplast to dziś lider w produkcji i sprzedaży okien na rynku europejskim. To duże osiągniecie, bo to trudny i bardzo wymagający rynek, mówi Mikołaj Placek, prezes zarządu Grupy Oknoplast.

- Konkurencja na rynku stolarki okiennej jest ogromna. W samej Europie szacuje się, że producentów okien jest w okolicach 40 - 50 tys. Jest to liczba bardzo duża, ale przez lata funkcjonowania naszej firmy zdobyliśmy pozycję 4, 5 w Europie. Jest to duży sukces, patrząc na to, że na rynku jesteśmy 22 lata. Firma powstała w 1994 roku, a branża w Europie jest dużo starsza. Firmy, z którymi my konkurujemy, są to firmy o ogólnoeuropejskim, a nawet o globalnym zasięgu, z wielkimi tradycjami. Myśmy osiągnęli w 22 lata często więcej niż te firmy, które funkcjonują na rynku od 100 lat – mówi Mikołaj Placek.

"

Mikołaj Placek Myśmy osiągnęli w 22 lata często więcej niż te firmy, które funkcjonują na rynku od 100 lat.

Sukces w Europie – to wysoka jakość

Na rynek europejski firma weszła w 2004 roku, w momencie wejścia Polski do Unii Europejskiej. W Polsce w tym czasie firma miała już pozycję lidera, była jedną z największych firm sprzedających okna z PCV i aluminium, a otwierający się dla przedsiębiorców z Polski rynek europejski był nowym wyzwaniem i ogromną szansą na rozwój.

- Zdawałem sobie wtedy sprawę z tego, że jeśli chcemy się rozwijać dalej to musimy wyjść na rynki europejskie. Pierwszym naturalnym dla nas rynkiem zachodnim był rynek niemiecki. Firma przygotowywała się do wejście tam od ponad pół roku. Wiedzieliśmy, że rynek niemiecki jest bardzo konkurencyjny i że - co ważne -  branża stolarki z PVC pochodzi z Niemiec. Doszliśmy do wniosku, że na tym rynku będziemy konkurować wyższą jakością produktów od tych już nam znanych niemieckich. To były bardzo ambitne założenia – bo wiadomo Niemcy słyną z wysokiej jakości. Drugim założeniem było stawianie na innowacyjność naszych produktów – wspomina Mikołaj Placek.

Uznaliśmy, że aby eksportować, musimy inwestować w jakość i innowacyjność produktu. I to się sprawdziło. Dziś mamy znacząco pozycję na tym rynku.

Włosi kupują polskie okna

W tym roku firma obchodzi 10-lecie swojej obecności na włoskim rynku. Kiedy po kilku latach obecności swej firmy we Włoszech Mikołaj Placek postanowił przebadać tamtejszą opinię publiczną, na pytanie „Z czym lub kim kojarzy ci się Polska?” większość ludzi odpowiedziała: „z Janem Pawłem II”. Na drugim miejscu znalazł się Zbigniew Boniek, ale po piętach deptał mu - Oknoplast. Nic dziwnego, Oknplast przez kilka lat był sponsorem znanej włoskiego klubu piłki nożnej Inter Mediolan. Ten zabieg, jak mówi Mikołaj Placek, zwiększył rozpoznawalność marki i dziś producent z podkrakowskiego Ochamanowa w ciągu kilku lat zawładnął jedną trzecią włoskiego rynku okien i drzwi. Firma sponsorowała też Olympique Lyon z Francji i Borussię Dortmund z Niemiec.

Niemcy stawiają na technologie, a Włosi na design

Strategia firmy polega na tym, że do każdego rynku dostosujemy produkt w 100%. Inaczej montuje się okna na rynku polskim, a inaczej we Włoszech czy Niemczech.

- W Polsce liczy się termoizolacja. W Niemczech bezpieczeństwo i  aspekty techniczne, we Włoszech liczy się także ważna jest jakość, ale już mniej technologie, a design, kolory, detale. Francuzi zwracają uwagę na estetykę. Nasza strategia polega na tym, że mimo że produkujemy w 2, 3 zakładach w Polsce, to dostosowujemy ofertę do lokalnych wymagań rynkowych – mówi Mikołaj Placek.

Firma jest obecna na 13 europejskich rynkach. Kluczowe rynki to właśnie Niemcy, Włochy, Francja oraz Niemcy, ale firma działa także na rynkach południowych, np. Słowacja, Austria, Czechy, Węgry, czy Szwajcaria. W tym roku weszła na rynki skandynawskie – okna Oknoplastu można kupić już w Szwecji, Danii czy Norwegii.

„Made In Poland”, czyli jakość i najnowsze technologie

Firma była pionierem termoizolacyjnych okien w Europie, to inni zaczęli naśladować firmę z Polski. Kiedy Oknoplast jako pierwsza w Europie firma zaczęła wprowadzać innowacyjne rozwiązania, wielu ekspertów i producentów nie wierzyło w powodzenie tych rozwiązań. Standardem była szyba o przenikalności cieplnej 2.9, a Oknoplast promował 1.1, potem 1.0. – wspomina Mikołaj Placek.

"

Mikołaj Placek „Made in Poland” oznacza innowacyjność i najwyższą jakość.

- Byłem pewny, że rynek pójdzie w kierunku termoizolacji. Dzisiaj te nasze ówczesne rozwiązania są standardem, ale my jesteśmy znowu kilka kroków naprzód. Dziś firma produkuje najnowocześniejsze okna i drzwi w Europie. Napis „Made in Poland” oznacza innowacyjność i najwyższą jakość.

Okno przyszłości – smart okno

Dziś klienci oczekują by okna dawały więcej światła – to ogólnoświatowy trend – tłumaczy Mikołaj Placek. Okno dziś przestaje być postrzegane jako materiał budowlany, a jako element wyposażenia wnętrza.

- Okna mają dostarczać więcej światła i maja być większe. Można robić jeszcze cieplejsze okna, ale nie będzie to miało uzasadnienia ekonomicznego i dlatego firma wprowadziła na rynek okna, dzięki którym do pomieszczenia wpada o ponad 1/5 więcej światła słonecznego.  Nowe trendy w tej branży to też elektronika - okno będzie elementem inteligentnego domu i np. za pomocą tabletu będzie można je obsługiwać.

Rodzinny biznes znany od podszewki

Istniejącą od 1994 r. firmę produkującą okna PVC Mikołaj Placek przejął w 2008 roku od ojca, Adama. Z rodzinnym biznesem związany jest od 19 lat. Zaczynał od pracy w hali produkcyjnej, później zajmował kluczowe stanowiska w działach logistyki, sprzedaży, marketingu i finansów, dzięki czemu dzięki czemu poznał wszystkie aspekty funkcjonowania przedsiębiorstwa praktycznie od podszewki.

Na co dzień prezes Oknoplastu stara się spędzać wolny czas aktywnie, na rowerze, pływaniu, czy grze w tenisa. Lubi też podróże, szczególnie te dalsze – do Azji czy Ameryki Południowej – a w czasie tych podróży zagląda do okien.

- To już takie „zboczenie zawodowe” w każdym hotelu sprawdzam, jakie są tam zamontowane okna, okucia, klamki. Robie to z czystej przyjemności – mówi Mikołaj Placek.

Oknoplast to międzynarodowy koncern, złożony z firm Oknoplast, WnD i Aluhaus, zatrudniający ponad 1400 osób. W tym roku firma odnotowała rekordowe w swej historii wyniki – sprzedaż okien wzrosła o ponad 20 proc.

Justyna Golonko


Polecane

Wróć do strony głównej