Japonia ciągnie wszystkie giełdy w dół
2011-03-15, 08:31
Złe wieści z elektrowni atomowej Fukushima doprowadziły w ostatnich godzinach handlu na giełdzie w Tokio do dramatycznej przeceny akcji.
Indeksy w Tokio zanurkowały. W dół ciągną walory TSE, są o 25 proc. tańsze. Na zamknięciu Nikkei tracił ponad 10 proc. W ciągu sesji był jeszcze niżej. Futures na amerykańskie indeksy tracą blisko 3 proc.
Przeceny przetaczają się przez wszystkie światowe parkiety. W Europie kontrakty na Dow Jones Euro Stoxx 50, benchmark dla strefy euro, spadają o 2,418 proc. do 2.785,0 pkt. W Londynie FTSE futures spada o 2,321 proc. CAC 40 futures traci 1,920 proc. Niemiecki DAX futures zniżkuje o 2,989 proc. W USA kontrakty na indeksy DJIA spadają o 1,744 proc., na S&P tracą 1,984 proc., a na Nasdaq zniżkują o 1,987 proc.
Nikkei i Topix notują największą dwudniową stratę od załamania rynku w 1987 r. Władze giełdy nałożyły ograniczenia na transakcje arbitrażowe. Wzmacnia się jen, bo rosną spekulacje, że japoński kapitał ulokowany dotąd w amerykańskich obligacjach będzie musiał "wrócić" do kraju.
Tokyo Electric Power, właściciel elektrowni Fukushima, stracił 25 proc. Hitachi, który dostarcza infrastrukturę dla elektrowni jądrowych, spadł o 15 proc. Mitsui Fudosan, największy deweloper kraju, stracił 16 proc., a największy bank Mitsubishi UFJ jest już najtańszy w giełdowej historii.
Tracą wszystkie surowce, na czele z ropą i złotem.
Przecenę wywołała informacja, że elektrowni atomowej Fukushima doszło we wtorek do wybuchu w reaktorze numer dwa i pożaru reaktora numer cztery. Władze potwierdziły informację o wysokim, groźnym dla ludzkiego zdrowia promieniowaniu w pobliżu siłowni.
Agencja Kyodo podała, że wybuch prawdopodobnie uszkodził obudowę reaktora numer dwa i w efekcie mogło dojść do radioaktywnego wycieku. Rzecznik japońskiego rządu potwierdził dramatyczny wzrost promieniowania w pobliżu elektrowni. "Mówimy teraz o dawkach, które mogą zagrażać zdrowiu człowieka" - powiedział we wtorek Yukio Edano.
To był już trzeci od soboty wybuch w uszkodzonej przez trzęsienie ziemi elektrowni Fukushima. Wcześniej do eksplozji doszło w reaktorach numer jeden i trzy.
PAP/ab