"UE stawia na polskie rolnictwo". Premier Mateusz Morawiecki spotkał się z Januszem Wojciechowskim

2021-05-04, 12:37

"UE stawia na polskie rolnictwo". Premier Mateusz Morawiecki spotkał się z Januszem Wojciechowskim
Premier Mateusz Morawiecki oraz unijny komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski podczas rozmów w siedzibie KPRM. Foto: PAP/Radek Pietruszka

- Polskie rolnictwo - zielone, ekologiczne, ale też efektywne - to rolnictwo, na które stawia i będzie stawiać Unia Europejska - podkreślił premier Mateusz Morawiecki. Jak przypomniał, w ramach UE udało się wynegocjować ponad 150 mld zł na kolejne lata dla polskich rolników. Premier spotkał się w Warszawie z komisarzem UE ds. rolnictwa Januszem Wojciechowskim.

Rozmowa dotyczyła unijnego Planu Odbudowy dla Europy i wpływu Krajowego Planu Odbudowy na rozwój oraz modernizację polskiego rolnictwa.

- Tutaj cały szereg postulatów, różnych środowisk, środowisk rolnych, środowisk przedsiębiorców rolnych został spełniony - podkreślił premier po spotkaniu.

- Wiele z tych elementów zostało uwzględnionych w ramach wspólnej polityki rolnej na kolejną perspektywę - dodał.

Jak przypomniał, wtorkowe głosowanie w Sejmie nad ratyfikacją decyzji o zwiększeniu zasobów własnych UE dotyczy nie tylko Funduszu Odbudowy, lecz także środków unijnych na polskie rolnictwo na kolejne 7 lat.

Powiązany Artykuł

rolnictwo free 1200.jpg
Jak będą wydawane pieniądze z nowego budżetu UE na rolnictwo? Ministerstwo ujawniło szczegóły


Szef rządu podziękował też komisarzowi.

- Jesteśmy w stałym kontakcie. Pan komisarz odpowiada za sprawy rolnictwa całej Unii. Podkreśla, jak ważne jest to, że udało się wynegocjować ponad 150 miliardów złotych na kolejne lata dla polskich rolników - powiedział.

Komisarz Wojciechowski, jak dodał premier, podkreśla również różnice strukturalne.

- To, że na przykład średnia emisja z hektara w Belgii przekracza 7, a w Holandii - 10, w Polsce poniżej średniej unijnej, mniej więcej na poziomie 2,2 - wskazał.

Według premiera mamy do czynienia z dużą różnicą w podejściu do rolnictwa.

- Polskie rolnictwo, zielone, ekologiczne, ale też efektywne, jest rolnictwem, na które stawia i będzie stawiać Unia Europejska - podkreślił Morawiecki.

KPO a rolnictwo

Premier zaznaczył, że chce aby transformacja po wdrożeniu Krajowego Planu Odbudowy oznaczała szybką odbudowę gospodarki, by trafiła do każdego gospodarstwa rolniczego.

- To jest dla nas podstawowy warunek. Chcemy rozwijać te projekty, które służą rolnikom w wielu obszarach - podkreślił Morawiecki. Wskazał m.in. na programy dotyczące rolniczego handlu detalicznego, które mają doprowadzić do skrócenia drogi produktów rolnych "od pola do stołu".

Podkreślił też, że rozwój zrównoważonego rolnictwa służy interesom polskich rolników.

- Wierzę, że głos polskich rolników będzie dobrze słyszany przez to, co udało nam się wynegocjować przez ostatni rok, dwa lata ciężkich negocjacji, że to będzie dobrze zainwestowane w polską ziemię, w czyste technologie, czyste środowisko, ale też park maszynowy, szybki internet, wszystko to, co pozwala polskim rolnikom skutecznie konkurować w całej Europie i na świecie - mówił Mateusz Morawiecki.

Rekordowe środki trafią do Polski

Komisarz Janusz Wojciechowski ocenił, że polski Krajowy Plan Odbudowy jest planem "ambitnym", uwzględniającym w istotnym zakresie sprawy rolnictwa. Dodał, że KPO będzie oceniany przez Komisję Europejską.

- Rzeczywiście, jeśli weźmiemy razem budżet pod nazwą Wspólna Polityka Rolna plus to, co jest w Planie Odbudowy, a więc 32,2 mld przewidziane dla Polski we Wspólnej Polityce Rolnej plus prawie 2,5 mld w Planie Odbudowy, to jest 34,5 mld euro - to jest rzeczywiście ponad 150 mld zł - powiedział.


- Nigdy w przeszłości na polską wieś i polskie rolnictwo nie trafiły tak wielkie pieniądze, jak te przewidziane w tym budżecie na najbliższe siedem lat - podkreślił komisarz.

Wartość unijnego budżetu UE na lata 2021-2027, w którym zawarte są m.in. środki na Wspólną Politykę Rolną, wyniesie 1,074 bln euro, a funduszu odbudowy - 750 mld euro. Środki z tej drugiej puli mają pomóc w naprawieniu szkód gospodarczych i społecznych, jakie wyrządziła pandemia koronawirusa.

Sprawą zajmie się Sejm

Sejm po południu na nadzwyczajnym posiedzeniu ma zająć się rządowym projektem ustawy ws. ratyfikacji zasobów własnych UE, która jest niezbędna do uruchomienia unijnego Funduszu Odbudowy. Niewykluczone, że ustawa zostanie też we wtorek uchwalona.

Każde państwo członkowskie musi przygotować i przesłać do Komisji Europejskiej Krajowy Plan Odbudowy będący podstawą do wypłaty środków z unijnego Funduszu Odbudowy. W dokumencie wyodrębniono część grantową i pożyczkową. Z Funduszu Odbudowy Polska będzie miała do dyspozycji około 58 mld euro.

Warunkiem uruchomienia Funduszu Odbudowy jest ratyfikacja przez wszystkie państwa członkowskie decyzji unijnych liderów o zwiększeniu zasobów własnych UE. Brak ratyfikacji tej decyzji wstrzymałby uruchomienie pakietu środków - zarówno z wieloletniego budżetu na lata 2021-2027, jak i Funduszu Odbudowy. Polska z unijnego budżetu i Funduszu Odbudowy ma otrzymać łącznie 770 mld zł.


PolskieRadio24.pl, PAP, md


Polecane

Wróć do strony głównej