"Deklaracja Bałtycka na rzecz Morskiej Energetyki Wiatrowej" podpisana. Ambitne plany Polski

2020-09-30, 14:20

"Deklaracja Bałtycka na rzecz Morskiej Energetyki Wiatrowej" podpisana. Ambitne plany Polski
Minister klimatu Michał Kurtyka podczas uroczystości podpisania Deklaracji Bałtyckiej na rzecz Morskiej Energetyki Wiatrowej. Foto: PAP/Jerzy Muszyński

Podpisana podczas konferencji Pomeranian Offshore Wind Conference, deklaracja dotycząca morskiej energetyki wiatrowej zakłada m.in. przyspieszenie rozwoju mocy wiatrowych na Bałtyku. Zdaniem ministra klimatu Michała Kurtyki - ten sektor energetyki to jeden z dwóch filarów, na jakich Polska chce oprzeć przyszły, zeroemisyjny system energetyczny. 

Podpisanie dokumentu szef resortu klimatu określił, jako "wielki dzień dla energetyki i kamień milowy dla przyszłej współpracy". Deklarację oprócz Polski, która jest jej inicjatorem, podpisały: Komisja Europejska, Łotwa, Litwa, Estonia, Dania, Niemcy, Szwecja i Finlandia.

- Rozbudowa energetyki wiatrowej to bardzo ważny cel wiodący do neutralności energetycznej. Wymaga to współpracy regionalnej i politycznej - podkreślili sygnatariusze Deklaracji.

Dodali, że ogromne zadania stoją przed operatorami sieci przesyłowych, by w pełni wykorzystać możliwości Morza Bałtyckiego.

W 2050 r. Polska może mieć na Bałtyku farmy wiatrowe o mocy nawet 28 GW, produkując rocznie 60 proc. prognozowanego zapotrzebowania na energie elektryczną - wynika z raportu "Wizja dla Bałtyku. Wizja dla Polski" Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej.

Z szacunków PSEW wynika, że za 30 lat morskie farmy mogą produkować nawet 140 TWh energii elektrycznej rocznie. Dla porównania, dzisiejsze całkowite roczne polskie zużycie jest na poziomie 170 TWh.

Posłuchaj

Minister klimatu Michał Kurtyka - mówi o zacieśnienie współpracy oraz wykorzystaniu potencjału Morza Bałtyckiego na rzecz morskiej energetyki wiatrowej. (IAR) 0:30
+
Dodaj do playlisty

Powiązany Artykuł

Fotowoltaika....jpg
Fotowoltaika jest "wschodzącą gwiazdą", ale rząd szykuje też ułatwienia dla energetyki wiatrowej

Minister klimatu przypomniał, że morska energetyka wiatrowa to jeden z dwóch filarów, na jakich Polska chce oprzeć przyszły, zeroemisyjny system energetyczny. To wybór strategiczny i długoletni - zaznaczył. Przypomniał, że polski projekt morskiej energetyki wiatrowej ma "ogromną skalę": rzędy 120 mld zł, co w ciągu 20 lat przełoży się na powstanie 8-11 GW mocy.


Posłuchaj

Minister klimatu Michał Kurtyka - mówi o morskiej energetyce wiatrowej. (IAR) 0:28
+
Dodaj do playlisty

- Chciałbym, żeby Polska potrafiła skorzystać z szansy, jaką jest rozwój kompletnie nowej branży przemysłowej - ocenił minister Kurtyka.

Według prezesa PSEW Janusza Gajowieckiego, jeżeli Polska w pełni wykorzysta potencjał energetyczny stosunkowo płytkiego i bardzo wietrznego Bałtyku, to ma szansę stać się w tym akwenie liderem pod względem mocy zainstalowanych w morskiej energetyce wiatrowej.

- Tym samym farmy wiatrowe zbudowane w polskiej wyłącznej strefie ekonomicznej Morza Bałtyckiego staną się jednym z filarów transformacji energetycznej kraju i naszym wkładem w realizację celów Europejskiego Zielonego Ładu – dodał.

Jak powiedział prezes PGE Wojciech Dąbrowski, przed całą polską gospodarką stoi wyzwanie zeroemisyjności. Grupa już teraz pracuje nad maksymalnym wykorzystaniem możliwości i doświadczenia polskich przedsiębiorstw do budowy farm na Bałtyku - zaznaczył.

Posłuchaj

Polska Grupa Energetyczna (PGE) chce być liderem morskiej energetyki wiatrowej w Polsce - mówi prezes spółki Wojciech Dąbrowski podczas Pomeranian Offshore Wind Conference w Szczecinie. (IAR) 0:18
+
Dodaj do playlisty

Naszą aspiracją jest, aby w 2050 r. produkować 100 proc. zielonej energii dla naszych klientów, a morska energetyka wiatrowa będzie głównym elementem na drodze do tego celu w nowej strategii PGE - zapowiedział Dąbrowski.

Powiązany Artykuł

farma wiatrowa free offshore free shut 1200 .jpg
Znamy plany Ministerstwa Klimatu dotyczące źródeł odnawialnych

Jak dodał, jeżeli dojdzie do wydzielenia ze spółek energetycznych aktywów węglowych, to w 2040 r. morska energetyka wiatrowa powinna stanowić ok. 40 proc. produkcji energii elektrycznej w Grupie.

Dąbrowski przypomniał, że pierwsze farmy PGE chce zbudować z partnerem - duńskim Oerstedem. Jak podkreślał odpowiedzialny za Europę kontynentalną wiceprezes Oersted Offshore Rasmus Errboe, Komisja Europejska widzi konieczność wybudowania 450 GW mocy w morskiej energetyce wiatrowej do roku 2050 w celu dekarbonizacji europejskiej gospodarki.

- Polska ma dobre warunki do tego, aby stać się regionalnym liderem. Polski potencjał jest olbrzymi - ocenił Errboe. Jak dodał, Polska już dziś jest w łańcuchach dostaw europejskiego przemysłu powiązanego z morską energetyka wiatrową.


Posłuchaj

Szef PGE Wojciech Dąbrowski mówi, że spółka pracuje nad strategią, w której energetyka wiatrowa będzie głównym elementem. (IAR) 0:14
+
Dodaj do playlisty

- Polska jest regionem o największym niewykorzystanym potencjale w Europie, ma wszystkie atuty w ręku, by go wykorzystać - oświadczył szef działu rozwoju morskiej energetyki wiatrowej w Skandynawii i na Bałtyku w RWE Renewables Holger Matthiesen. Jednak, jak zaznaczył, do tego potrzeba stabilnych ram prawnych zapewnionych przez rząd.

Do tej pory na Bałtyku powstały farmy o mocy 2,2 GW. Tymczasem według analiz WindEurope potencjał energetyczny Bałtyku sięga 83 GW, a według ekspertyz Komisji Europejskiej - nawet 93,5 GW.

IAR/PAP, PR24, akg

Polecane

Wróć do strony głównej