T. Isakowicz-Zaleski: rezolucja USA ws. ludobójstwa Ormian słuszna, ale późna
2019-11-07, 19:55
- Sprawa ludobójstwa łączy Ormian na całym świecie. To powoduje, że diaspora doprowadziła do tego, że większość państw, zwłaszcza europejskich i południowoamerykańskich, uznała je za fakt historyczny powiedział na antenie Polskiego Radia 24 ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, duszpasterz Ormian.
Posłuchaj
Izba Reprezentantów USA ogromną większością uznała we wtorek za ludobójstwo rzeź Turcji na Ormianach w Imperium Osmańskim w czasie I wojny światowej, w latach 1915–1917. Za rezolucją głosowało 405 parlamentarzystów, przeciw było 11.
Powiązany Artykuł
Rzeź Ormian – pierwsza w XX wieku zbrodnia ludobójstwa
"Spóźniona deklaracja"
– Jest to deklaracja słuszna, natomiast przyjęta bardzo późno. Od tych wydarzeń minęło sto lat i Stany Zjednoczone, zwłaszcza w drugiej połowie XX wieku prowadziły bardzo pokrętną politykę w tej sprawie, wynikającą z tego, że Turcja była i jest nadal bardzo ważnym sojusznikiem – uważa ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski.
Jak wskazał gość PR24, poszczególni kandydaci na prezydentów "podczas kampanii wyborczej obiecywali, że sprawa zostanie rozwiązania i Stany Zjednoczone powiedzą prawdę o ludobójstwie 1,5 mln Ormian-chrześcijan". – Niestety przez dziesiątki lat to były tylko obietnice – podkreślił duchowny.
Naród rozproszony
Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski opowiadał, że historia Ormian naznaczona jest wojnami i najazdami, które wpłynęły na ich rozproszenie się po świecie. W Stanach Zjednoczonych ormiańska diaspora działa głównie w Kalifornii.
>>>[JEDYNKA] "Księga szeptów" Varujana Vosganiana. Zatrzymać pamięć o ofiarach
– Trzy czwarte narodu mieszka poza granicami Armenii. Liczbę Ormian szacuje się na około 11-12 mln, a w samym kraju mieszkają tylko 3 mln. Z drugiej strony należy powiedzieć, że ormiańska diaspora jest dość dobrze zorganizowana – wskazał duchowny.
Gość PR24 dodał, że kwestia ludobójstwa "łączy Ormian na całym świecie". – To powoduje, że diaspora doprowadziła do tego, że większość państw, zwłaszcza europejskich i południowoamerykańskich, uznała je za fakt historyczny - mówił.
Genocyd Ormian
Rzeź Ormian jest drugim po Holocauście najlepiej udokumentowanym ludobójstwem dokonanym na grupie etnicznej w czasach nowożytnych. Według tureckich obliczeń zginęło wówczas 972 tysiące osób, natomiast Ormianie liczbę ofiar szacują na 1,5 miliona osób.
Turcja oficjalnie nie przyznaje się do ludobójstwa i twierdzi, że Ormianie padli ofiarą epidemii.
Audycję "Stan rzeczy" prowadził Rafał Dudkiewicz.
Polskie Radio 24/msze, PAP
----------------------------------------