Ryszard Białous. Historia ostatniego dowódcy Batalionu Zośka
2019-08-11, 08:00
- Ojciec dużo opowiadał o Alku, o Zośce, ale nie przy mamie. To było dla niej bolesne, mama straciła wielu bliskich w czasie wojny i Powstania - opowiadał w PR24 Jerzy Białous. - Tata prawie zawsze przytaczał pozytywne historie. Dla niego najważniejsze było, że walczył o ojczyznę - dodał syn bohatera.
Posłuchaj
Powiązany Artykuł
Płk Ryszard Białous wrócił do domu. Jego prochy spoczęły na CW na Powązkach
W środę na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach odbyły się uroczystości pogrzebowe Ryszarda Białousa ps. "Jerzy". Dowódca batalionu „Zośka” zmarł 27 lat temu zmarł w Argentynie. W pogrzebie Białousa wziął udział prezydent Andrzej Duda wraz z przedstawicielami rządu RP. Bohater został pośmiertnie awansowany na stopień pułkownika Wojska Polskiego. Swojego bohaterskiego ojca wspominał w audycji "Historia na dziś" Jerzy Białous.
- Posłuchaj poprzedniego odcinka: Niewyjaśniona śmierć gen. Stefana Grota-Roweckiego
Powiązany Artykuł
Niewyjaśniona śmierć gen. Stefana Grota-Roweckiego
"Marzenie ojca się spełniło"
Gość PR24 wspominał, że batalion, którym dowodził jego ojciec, nosił początkowo kryptonim "Jerzy". - Jednym z pierwszych, którzy polegli, był Tadeusz Zawadzki ps. "Zośka". Ku jego pamięci batalion ojca przyjął kryptonim "Zośka" - opowiadał.
Jerzy Białous zdradził również, że pogrzeb na Powązkach, 27 lat po śmierci, był spełnieniem marzeń dowódcy "Zośki". - Ledwo powstrzymałem się przed tym, żeby się nie rozpłakać. Łzy same napływały do oczu - mówił.
- Najistotniejszy był moment pochowania w kwaterze "zośkowców". Zawsze chciał być w tym miejscu. To się dokonało - dodał syn Ryszarda Białousa.
Zapraszamy do wysłuchania audycji.
Polskie Radio 24 / kstar
* * *
Audycja: Historia na dziś
Prowadzący: Tadeusz Płużański
Gość: Jerzy Białous
Data emisji: 11.08.2019
Godzina emisji: 7:09