"Wiedzą, że to przysporzy punktów rządzącym". Marek Król o sprzeciwie części opozycji wobec KPO
2021-05-01, 13:50
- Jeśli ruszą inwestycje, ludzie będą na własne oczy widzieć, co się dzieje, widzieć wokół siebie zmiany, to raczej to przysporzy punktów rządzącym niż opozycji - mówił w Polskim Radiu 24 Marek Król, publicysta tygodnika "Sieci".
We wtorek Lewica poinformowała, że w sprawie Krajowego Planu Odbudowy udało się jej porozumieć z rządem, w związku z czym do KPO zostaną dopisane postulaty Lewicy, zaś to ugrupowanie poprze w Sejmie uchwalenie programu. W związku z tą umową na Lewicę spadła fala krytyki ze strony Koalicji Obywatelskiej, która zadeklarowała głosowanie przeciwko KPO, dzięki któremu do Polski mają trafić gigantyczne środki z Unii Europejskiej, które mają wspomóc gospodarkę po kryzysie spowodowanym przez pandemię. W Polskim Radiu 24 sprawę komentował Marek Król.
Powiązany Artykuł
Prof. Ryba: kompromitacja Platformy Obywatelskiej ws. KPO oddala perspektywę rozpadu koalicji
Plan PO
Gość PR24 stwierdził, że spodziewa się, iż Krajowy Plan Odbudowy zostanie w Sejmie przyjęty pomimo pewnej wadliwości funduszu odbudowy na poziomie Unii Europejskiej. Jak wyjaśnił, "absurdem byłoby zablokowanie tego funduszu". Odniósł się jednak do prób Platformy Obywatelskiej, by zablokować KPO w polskim Sejmie i jej oburzenia na Lewicę, że podała PiS-owi pomocną dłoń.
- Plan miał być taki, żeby doprowadzić do takiego załamania, żeby nie przegłosować. Tak, żeby Polska stała się krajem, który nie ratyfikując tego planu tak naprawdę blokuje wszystkim innym krajom utworzenie tego funduszu - mówił Marek Król.
Wyjaśnił, że odpowiedzialność za to miałaby spaść na rząd PiS-u, który byłby prezentowany przez opozycję jako antyeuropejski i nieudolny. - Pierwszym celem tego było pokazanie, że polski rząd nie potrafi tego ratyfikować, nie potrafi doprowadzić do tego, żeby nie tylko w Polsce, ale w całej Europie ten impuls, ten plan odbudowy został zrealizowany - mówił dalej Marek Król.
- Decyzja o zasobach własnych. Szymański: brak ratyfikacji to zaburzenie działania budżetu UE
- Krajowy Plan Odbudowy przyjęty przez Radę Ministrów. Teraz ruch należy do Komisji Europejskiej
Kto zyska?
Powiązany Artykuł
"To być albo nie być dla PO. Lewica stała się głównym rozgrywającym". Wildstein o KPO
Publicysta wytłumaczył też, czym tak naprawdę motywowany jest sprzeciw Platformy Obywatelskiej wobec KPO. - Oni wiedzą, jaki będzie skutek tych pieniędzy. To przyniesie profity obecnie rządzącym. Bo jeśli ruszą inwestycje, ludzie będą na własne oczy widzieć, co się dzieje, widzieć wokół siebie zmiany, to raczej to przysporzy punktów rządzącym niż opozycji - mówił.
Więcej w nagraniu.
Posłuchaj
* * *
Audycja: "Temat dnia / Gość PR24"
Prowadzi: Tadeusz Płużański
Gość: Marek Król ("Sieci")
Data emisji: 01.05.2021
Godzina emisji: 12.35
PR24/jmo