Dr Artur Bartoszewicz: przemysł futrzarski nie jest kołem zamachowym polskiej gospodarki

2020-09-18, 21:41

Dr Artur Bartoszewicz: przemysł futrzarski nie jest kołem zamachowym polskiej gospodarki
Zdjęcie ilustracyjne.Foto: shutterstock.com

- Dane wskazują, że to jest ok. 0,02 proc. PKB, więc zjawisko naprawdę mało istotne. Oczywiście patrząc też na liczbę zatrudnionych osób, ona też nie jest jakaś imponująca. To nie jest sytuacja, która jest katastrofalna dla gospodarki, czy też dla rolnictwa - mówił w Polskim Radiu 24 dr Artur Bartoszewicz, ekonomista ze Szkoły Głównej Handlowej.

Duże kontrowersje wzbudziła przegłosowana w nocy z czwartku na piątek ustawa o ochronie zwierząt. Kryzys wewnątrz koalicji rządowej jest jedną z konsekwencji głosowania ws. nowego prawa. Inną kwestią jest sprzeciw części środowisk wobec wprowadzanych zmian - zakazu hodowli zwierząt na futra oraz ograniczenia uboju rytualnego. W Polskim Radiu 24 mówił na ten temat dr Artur Bartoszewicz.

Powiązany Artykuł

shutterstock zwierzęta przemoc 1200.jpg
"Kończymy ze zbijaniem majątków na okrucieństwie". Lewica o ustawie o ochronie zwierząt

Znaczenie przemysłu futrzarskiego dla PKB

Gość PR24 podkreślił, że rynek, o którym mowa, jest bardzo mały z perspektywy całego PKB państwa.

- Dane wskazują, że to jest ok. 0,02 proc. PKB, więc zjawisko naprawdę mało istotne. Oczywiście patrząc też na liczbę zatrudnionych osób, ona też nie jest jakaś imponująca. To nie jest sytuacja, która jest katastrofalna dla gospodarki, czy też dla rolnictwa - mówił dr Bartoszewicz.

Czytaj również:

Jak podkreślił, część osób próbuje "zbić kapitał polityczny" na tym zagadnieniu, co rozumie, jednak - w jego opinii - racjonalność wymaga "określenia, z czym mamy do czynienia". - Na pewno przemysł futrzarski nie jest jakimś kołem zamachowym polskiej gospodarki - wyjaśnił.

Koszty finansowe a ekonomiczne

Dr Artur Bartoszewicz podkreślił, że należy odróżnić koszty i zyski finansowe, które dotyczą faktycznie tych kilkuset gospodarstw, które zajmują się hodowlą zwierząt futerkowych, od kosztów i korzyści ekonomicznych, które "liczy się jako wszelkie zjawiska powiązane z danym procesem".

- Czyli trzeba zastanowić się, co się dzieje w sytuacji, kiedy dokonujemy takiej produkcji, kiedy właśnie mamy do czynienia z sytuacją, kiedy zwierzęta są produkowane, utrzymywane w warunkach fatalnych. Jak to się przekłada nie tylko na życie tych zwierząt, ale również na zachowania osób, które są powiązane z tym przemysłem - podkreślił dr Artur Bartoszewicz.

- Przemoc nie jest sama w sobie dobra nigdy i biznesowo też jest niezasadna. I myślę, że chyba już dojrzałość społeczeństw idzie w takim kierunku, by umieć zrezygnować - dodał.

Posłuchaj

Dr Artur Bartoszewicz o branży futrzarskiej w Polsce ("Temat dnia / Gość PR24") 25:58
+
Dodaj do playlisty

Więcej w nagraniu.

* * *

Audycja: "Temat dnia / Gość PR24"
Prowadzi: Mateusz Drozda
Gość: dr Artur Bartoszewicz (SGH)
Data emisji: 18.09.2020
Godzina emisji: 20.33

PR24/jmo

Polecane

Wróć do strony głównej