USA: Departament Stanu krytycznie o Nord Stream 2
2018-03-21, 09:55
Amerykański resort dyplomacji po raz kolejny skrytykował Nord Stream 2. Rzeczniczka Departamentu Stanu Heather Nauert nie odpowiedziała jednak na pytanie, czy Stany Zjednoczone wprowadzą sankcje wobec firm, biorących udział w projekcie. O amerykańskiej krytyce niemiecko-rosyjskiego gazociągu mówił w Polskim Radiu 24 korespondent Polskiego Radia w USA Jan Pachlowski.
Posłuchaj
Podczas briefingu w Departamencie Stanu Heather Nauert powiedziała, że Nord Stream 2 podważyłby bezpieczeństwo energetyczne i stabilność Europy. Według Nauert, gazociąg mógłby stać się dodatkowym elementem nacisku Rosji nas Ukrainę. Ostrzeżenie Heather Nauert nie oznacza, że Stany Zjednoczone planują w tej chwili sankcje wobec firm uczestniczących w projekcie Nord Stream 2. Choć Kongres USA już w sierpniu ubiegłego roku przyznał Donaldowi Trumpowi prawo do ich nałożenia, amerykański prezydent dotąd nie zdecydował się na ten krok.
Jak podkreślał Jan Pachlowski, to kolejna krytyka Nord Stream 2 ze strony Amerykanów. – W zeszłym tygodniu 39 senatorów obu partii wezwało rząd prezydenta Trumpa, by zablokował budowę gazociągu. W liście skierowanym do szefów resortów dyplomacji i handlu argumentowali, że zagrozi bezpieczeństwu Ukrainy. Rzeczniczka Departamentu Stanu Heather Nauert podkreśliła, że Nord Stream 2 podważa bezpieczeństwo energetyczne i stabilność Europy. USA mają prawo wprowadzić sankcje wobec firm, które uczestniczą w przygotowywaniu Nord Stream 2 – mówił korespondent Polskiego Radia w USA.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu był Tadeusz Płużański.
Polskie Radio 24/IAR
____________________