Sytuacja Katalonii. "Obawiam się, że może powstać coś na kształt baskijskiej ETA"

2017-10-30, 15:04

Sytuacja Katalonii. "Obawiam się, że może powstać coś na kształt baskijskiej ETA"
Carme Forcadell. Foto: PAP/EPA/ALBERTO ESTEVEZ

Przewodnicząca parlamentu Katalonii, Carme Forcadell, zgodziła się w poniedziałek na zakończenie jego prac, zgodnie z decyzją rządu centralnego. Lojalność wobec rządu Mariano Rajoya okazują również funkcjonariusze regionalnej policji Mossos d'Esquadra. W Polskim Radiu 24 o przyszłości relacji na linii Barcelona-Madryt mówił prof. Piotr Wawrzyk z Uniwersytetu Warszawskiego.

Posłuchaj

30.10.17 Katalonia. Ekspert o możliwych scenariuszach
+
Dodaj do playlisty

W piątek popołudniu hiszpański Senat zaaprobował przejęcie przez rząd Rajoya władzy w Katalonii, by zahamować proces odrywania się tego regionu od reszty kraju. Nastąpiło to krótko po przyjęciu przez kataloński parlament w tajnym głosowaniu rezolucji o ustanowieniu niezależnej od Hiszpanii Republiki Katalonii.

W sobotę rano Madryt opublikował decyzję dotyczącą odwołania premiera Katalonii Carlesa Puigdemonta, 12 ministrów jego gabinetu oraz ponad 130 wysokich rangą katalońskich urzędników. Równocześnie nastąpiła też publikacja daty przedterminowych wyborów parlamentarnych w Katalonii, które odbędą się 21 grudnia.

– Jeżeli w tych wyborach większość zdobędą ugrupowania opowiadające się za pozostaniem w Hiszpanii, sprawa zostanie zakończona. Przynajmniej na jakiś czas – mówił w Polskim Radiu 24 prof. Piotr Wawrzyk, zauważając że sondaże na razie wskazują na niewielką przewagę zwolenników integralności Hiszpanii. – Jeżeli jednak secesjoniści złapią wiatr w żagle, może być różnie – dodawał europeista.

Zdaniem eksperta z UW, w kontekście rozwoju sytuacji w Katalonii, wiele zależy także od dalszych kroków Madrytu. – Obawiam się, że w wyniku ostatnich wydarzeń może powstać coś na kształt baskijskiej ETA, czyli organizacji, która terrorem będzie domagała się ustępstw ze strony władz centralnych. To byłby najgorszy scenariusz – przewidywał prof. Wawrzyk. – Jeżeli działania dotyczące działaczy niepodległościowych skończą się procesami, np. będzie akt oskarżenia przeciwko odwołanemu premierowi Carlesowi Puigdemontowi, może dojść do tego rodzaju sytuacji. Może znaleźć się "grupa szaleńców", która nie będzie się w stanie odnaleźć w takiej rzeczywistości i sięgnie po radykalne środki – pointował gość PR24.

Więcej w całej audycji.

Gospodarzem programu był Łukasz Sobolewski

Polskie Radio 24/PAP/zz

__________________

Data emisji: 30.10.17

Godzina emisji: 14.15


 

 

 

 

 

Polecane

Wróć do strony głównej