Śmierć Igora Stachowiaka w komisariacie. Szefowie policji we Wrocławiu odwołani

2017-05-22, 15:45

Śmierć Igora Stachowiaka w komisariacie. Szefowie policji we Wrocławiu odwołani
Wstrząsający film z kamery w paralizatorze. Na filmie upublicznionym przez TVN wrocławscy policjanci brutalnie przesłuchują zatrzymanego. Foto: youtube.com/Superwizjer TVN

Na wniosek Komendanta Głównego Policji Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji odwołał komendanta wojewódzkiego we Wrocławiu - poinformował w poniedziałek rzecznik Komendanta Głównego Policji mł. insp. Mariusz Ciarka. O sprawie mówił w Polskim Radiu 24 Andrzej Mroczek, ekspert ds. bezpieczeństwa City Security, dr Mariusz Sokołowski z Uniwersytetu Warszawskiego, Jerzy Jachowicz z tygodnika „wSieci” oraz  Marcin Rybak z „Gazety Wrocławskiej”.

Posłuchaj

22.05.2017 Dr Mariusz Sokołowski o śmierci Igora Stachowiaka.
+
Dodaj do playlisty

Sprawa ma związek ze śmiercią Igora Stachowiaka. W niedzielę rozpoczęła się też procedura zwolnienia policjanta, który brutalnie przesłuchał Igora Stachowiaka na komisariacie we Wrocławiu. Utrata zaufania i niedopełnienie obowiązków - to m.in. powody odwołania komendanta wojewódzkiego we Wrocławiu, nadzorującego pion prewencji.

25-letni Igor Stachowiak został zatrzymany przez policję 15 maja 2016 roku na wrocławskim rynku, ponieważ wyglądem przypominał innego podejrzanego. Obezwładniło go wówczas i skuło w kajdanki kilku policjantów. Użyto również wobec niego paralizatora. Mężczyzna trafił na jeden z komisariatów, gdzie po kilku godzinach zmarł. Na wniosek szefa MSWiA sprawę bada Prokuratura Okręgowa w Poznaniu.

Jak podkreślał Mariusz Sokołowski, innej reakcji, niż odwołanie komendanta i jego zastępcy, być nie mogło. - Do opinii publicznej musi pójść sygnał, że nadużycia w policji nie będą tolerowane. To sprawa szczególnie bulwersująca, która niestety przez rok nie została wyjaśniona. Gdyby paralizator nie był wyposażony w kamerę, to być może ta sprawa w ogóle nie zostałaby wyjaśniona. W przypadkach, gdy policjanci są oskarżeni o spowodowanie śmierci, to powinna być sprawa priorytetowa – powiedział gość Polskiego Radia 24.

Zdaniem Jerzego Jachowicza działania wrocławskiej policji przypominały działania milicji za stanu wojennego. – Nadużycia władzy przez policję trwają od lat, co roku ma miejsce kilka dramatycznych wydarzeń. Trudno jest w policji wyegzekwować od policji wskazanie winnych nadużyć, przez źle rozumianą solidarność policyjną – powiedział dziennikarz.

TVN24 ujawniła w weekend nagranie z paralizatora, którym rażony był 25-latek. Wiadomo, że policjanci użyli paralizatora co najmniej kilka razy. W pewnym momencie, podczas próby przekucia Igora, zauważyli jednak, że ten przestał oddychać. Sprawa od razu budziła ogromne emocje nawet wśród funkcjonariuszy. - Naturalny ten zgon? - No właśnie chyba nie - to wymiana zdać policjantów, którą ujawnił TVN.

Według Andrzeja Mroczka fakt, że nagranie było ujawnione dopiero po roku, świadczy o zatajaniu sprawy. – Tego typu zachowania w stosunku do osoby zatrzymanej, czyli używanie tasera w stosunku do osoby skutej kajdankami, jest niezgodne z prawem. Na nagraniu widać, że przesłuchiwany ma świadomość, gdzie jest. W postępowaniach wyjaśniających nie uwzględniono istoty i faktycznego przebiegu całego zdarzenia. Jest to niewytłumaczalne, że nie zostały podjęte żadne działania wobec tych, którzy są odpowiedzialni – mówił ekspert ds. bezpieczeństwa. 

Jak wskazywał Marcin Rybak, tłumaczenia policji w sprawie śmierci Igora Stachowiaka były niejasne. - Na filmie widzimy, że Igor nie stawiał oporu, chociaż z relacji jakie przekazywała wówczas policja wynikało, że Igor był agresywny, rozwalił drzwi i bił się z policjantem. Cały czas nie wiemy dlaczego Igor nie żyje, bliscy nie wierzą w wersję policji i cały czas mają wątpliwości, co się stało – wskazywał Rybak.

Podczas poniedziałkowego briefingu rzecznika KGP Mariusza Ciarki przeprosił „za te sceny, które zostały nagrane” - w imieniu kierownictwa policji i policjantów, którzy rzetelnie wykonują swe obowiązki.

Więcej w całej audycji.

Gospodarzem audycji był Wiesław Molak.

Polskie Radio 24/kk/PAP

______________________

Data emisji: 22.05.2017

Godzina emisji: 13:35


Polecane

Wróć do strony głównej