Lewica chce okrągłego stołu ws. wyborów. Sekretarz generalny SLD: liczy się każda godzina

2020-05-07, 17:35

Lewica chce okrągłego stołu ws. wyborów. Sekretarz generalny SLD: liczy się każda godzina

- Mamy rozwiązanie. Jako Lewica wnioskujemy o okrągły stół wszystkich sił politycznych. Chcemy rozmawiać o zorganizowaniu demokratycznych wyborów oraz o kryzysie - mówił w Polskim Radiu 24 poseł Marcin Kulasek z SLD. 

Posłuchaj

Marcin Kulasek o okrągłym stole wszystkich sił politycznych (Rozmowa PR24)
+
Dodaj do playlisty

Jego zdaniem, powstał ogromny galimatias. - Kto kogo, kto jest silniejszy i więcej znaczy. W tym czasie Polacy tracili pracę, upadały firmy, rosło bezrobocie. Tym powinniśmy się zająć. Dlatego jako Lewica wnioskujemy o okrągły stół wszystkich sił politycznych. Chcemy rozmawiać kryzysie i o zorganizowaniu demokratycznych wyborów - powiedział gość Polskiego Radia 24. 

- Mamy epidemię, będziemy mieli do czynienia z kryzysem gospodarczym i o tym musimy porozmawiać. Do tego potrzebny jest okrągły stół. Wzywamy do niego wszystkie siły polityczne, nie tylko opozycję, również obóz rządzący - dodał Marcin Kulasek. 

Sekretarz generalny SLD wyjaśnił, że pisemne zaproszenie zostało wysłane do wszystkich klubów parlamentarnych. - Czekamy na odpowiedź. Mam nadzieję, że dojdzie do takich rozmów, że wszyscy zainteresowani losem Polaków siądą przy jednym stole i znajdziemy wspólny kierunek. Im wcześniej do tego dojdzie, tym lepiej. Nie ma na co czekać. Kryzys będzie coraz bardziej dotykał Polaków, liczy się każda godzina. Każdy, komu leży na sercu dobro Polski, powinien zasiąść przy tym stole - podkreślił poseł Kulasek. 

Powiązany Artykuł

EN_gowin1200.jpg
Będzie nowy termin wyborów. Porozumienie poprze głosowanie korespondencyjne

"Oszukani jak dzieci, ograni"

Sejm odrzucił uchwałę Senatu ws. ustawy dotyczącej głosowania korespondencyjnego w wyborach prezydenckich. Wcześniej PiS i Porozumienie Jarosława Gowina przygotowały rozwiązanie dotyczące tegorocznych wyborów prezydenckich. Jak poinformowano, "po upływie terminu 10 maja 2020 r. oraz przewidywanym stwierdzeniu przez Sąd Najwyższy nieważności wyborów, wobec ich nieodbycia, Marszałek Sejmu RP ogłosi nowe wybory prezydenckie w pierwszym możliwym terminie".

Gość Polskiego Radia 24 przypomniał, że Lewica od początku mówiła, że nie można ufać Jarosławowi Gowinowi. - Od początku mówiliśmy, że możemy zasiąść do stołu z Jarosławem Gowinem, gdy okaże się, że jego obietnice są prawdziwe, czyli po głosowaniu w Sejmie  - tłumaczył Marcin Kulasek. 

Dodał, że Lewica nie dała się nabrać, natomiast Koalicja Obywatelska nie osiągnęła żadnego założonego celu. - Ustawa dotycząca wyborów korespondencyjnych nie została przyjęta, wybory nie zostały przełożone o rok, nie został wprowadzony stan klęski żywiołowej, Jarosław Gowin nie został marszałkiem Sejmu, a obóz Zjednoczonej Prawicy został rozbity. Nic z tego się nie zrealizowało. Szkoda, że koledzy z Koalicji Obywatelskiej dali się oszukać jak dzieci, zostali ograni - podsumował. 

Więcej w nagraniu.

* * *

Audycja: "Rozmowa PR 24"
Prowadzący: Adrian Klarenbach
Gość: poseł Marcin Kulasek (SLD)
Data emisji: 07.05.2020
Godzina emisji: 16.35

PR24

Polecane

Wróć do strony głównej