Paweł Rabiej: stałem się ofiarą pomówienia i brutalnego ataku

2017-11-14, 20:15

Paweł Rabiej: stałem się ofiarą pomówienia i brutalnego ataku
Paweł Rabiej, Nowoczesna.Foto: PR24/MR

- Nie znam "Masy", nigdy w życiu go nie spotkałem. Stałem się ofiarą pomówienia i brutalnego ataku. Zdawałem sobie sprawę, że mogłem narazić się różnym środowiskom, które robiły w Warszawie cwane interesy. Jarosław Sokołowski to człowiek niewiarygodny. Pomagałem PR-owo klubowi Colosseum i zorganizowałem im kilka konferencji prasowych. "Masa" przypisuje sobie rolę sprawczą tam, gdzie jej nie miał – powiedział w audycji Rozmowa PR24 Paweł Rabiej z Nowoczesnej, kandydat na prezydenta Warszawy.

Posłuchaj

14.11.2017 Paweł Rabiej: „Wolałbym nie mieć podejrzeń, że jest to element brudnej walki politycznej”.
+
Dodaj do playlisty

"Super Express" napisał, że w połowie lat dziewięćdziesiątych członek zarządu Nowoczesnej Paweł Rabiej był rzecznikiem "ekskluzywnej dyskoteki Colosseum, w której bawiła się mafia, a jeden z szefów Pruszkowa był współwłaścicielem klubu". Według informacji przekazanych przez świadka koronnego, byłego gangstera mafii pruszkowskiej Jarosława Sokołowskiego "Masy", kandydat na prezydenta Warszawy miał być wówczas "chłopcem na posyłki" szefów dyskoteki Colosseum.

Zdaniem Pawła Rabieja słabość państwa na początku lat 90. była faktem. - Cała historia, którą próbuje "Masa" nadbudować, jakoby mafia kontrolowała wszystko, jest nieprawdziwa. Dzisiaj można sobie tworzyć legendę, że się miało nie wiadomo jakie wpływy. Tymczasem ci gangsterzy, to byli prości złodzieje samochodów. Dotknąłem tego tematu, będąc dziennikarzem śledczym. Trwało to kilka miesięcy, gdy próbowałem zwrócić uwagę na problem Colosseum z urzędem dzielnicy Wola. To był klub, w którym bawiło się w weekend kilka tysięcy osób – mówił kandydat na prezydenta Warszawy.

Według Rabieja sytuacja polityczna wokół jego osoby raczej nie jest sterowana. - Napisałem książkę o Mieczysławie Wachowskim, więc znalazłem się na celowniku służb specjalnych. Jeśli się dotyka takich kwestii, to trzeba się liczyć z tym, że tak się stanie. Trudno jest mi stawiać zarzut, że jako dziennikarz śledczy interesujący się tematem WSI, starałem się przeniknąć różne środowiska. Jeśli człowiek wchodzi do polityki, to będą pytania o przeszłość. Wolałbym nie mieć podejrzeń, że jest to element brudnej walki politycznej. Według mnie mogą to być interesy osób, na które mogłem wtedy nadepnąć – powiedział Rabiej.

Więcej w całej audycji.

Gospodarzem debaty był Adrian Klarenbach.

Polskie Radio 24/IAR/PAP

___________________

Rozmowa PR24 Adriana Klarenbacha - wszystkie audycje

Data emisji: 14.11.2017

Godzina emisji: 16:13


Polecane

Wróć do strony głównej