Pietryga: Polska jest skazana na budowanie swojego potencjału, przede wszystkim militarnego

W "Debacie poranka" prowadzący red. Stanisław Janecki postanowił wyjść od tez głoszonych przez George'a Friedmana, amerykańskiego politologa, który w swojej książce, a ostatnio także w wywiadzie dla tygodnika "Sieci" prognozował poważny wzrost znaczenia Polski na arenie międzynarodowej w kontekście trwającej na Ukrainie wojny.

Agaton Koziński z "Wszystko co Najważniejsze" przypomniał zarys tez George'a Friedmana, który twierdził w swojej książce "Następne 100 lat", że pod koniec 2. dekady XXI wieku dojdzie do bardzo silnego napięcia. - Rosja zacznie się rozpadać, ale przed rozpadem zafunduje bardzo silny kryzys - mówił publicysta. Zauważył, że świat się kilka lat spóźnił w stosunku do prognozy Friedmana, ale "Rosja rzeczywiście potężnym akordem serwuje nam bardzo silne przesilenie".

- To cały czas zmierza w tym kierunku,  w jaki on mierzy, ale tak naprawdę, żeby doszło do poważnej, radykalnej zmiany w naszym regionie świata, musiałoby rzeczywiście dojść do potężnego osłabienia albo wręcz rozpadu - jak pisze Friedman w swojej książce - Rosji. Póki co od tego jesteśmy bardzo daleko i w tym sensie jest to wąskie gardło. Nie wiemy, czy tezy i prognozy Friedmana to wąskie gardło pokonają - mówił Agaton Koziński, dodając, że Friedman podkreśla, że gdyby losy świata tak się potoczyły, jak on prognozuje, to Polska ma potencjał stać się regionalną potęgą.

Tomasz Pietryga z "Rzeczpospolitej" został zapytany o rolę Polski w Europie, a szczególnie w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Jego zdaniem mowa o "przywództwie" Polski w regionie to przesada, jednak wzrastająca rola naszego kraju w tej części świata z pewnością stała się bardziej akceptowalna po 24 lutego, kiedy Rosja napadła na Ukrainę.

- Świat zobaczył i Europa Zachodnia zobaczyła, czym jest Europa Środkowo-Wschodnia i czym są te kraje przedmurza, jaka jest bardzo ważna ich rola. I tak naprawdę siła militarna i siła gospodarcza tych państw jest potrzebna wszystkim. Dzięki temu mogą przeciwstawić się potencjalnej agresji. Wydaje mi się, że sytuacja geopolityczna doprowadziła do tego, że ta wzrastająca rola Polski będzie akceptowalna. Polska w zasadzie - przez tę sytuację, którą mamy za wschodnią granicą - jest skazana na to, żeby budować swoją moc, swój potencjał, przede wszystkim militarny - mówił Tomasz Pietryga.

Tomasz Sakiewicz z "Gazety Polskiej" odnosił się do pewnych koncepcji związku lub unii między Polską a Ukrainą. Jego zdaniem na Ukrainie i w Gruzji istnieją silne ruchy na rzecz tworzenia jakiejś formy federacji. Równocześnie zaznaczył, że nie może być mowy o żadnej zależności, tylko chodzi o partnerstwo i współpracę.

- De facto pewne zjawiska federacyjne już się zawiązują. Pytanie, czy ta dobra współpraca - wymuszona wojną - utrzyma się w przyszłości - mówił Tomasz Sakiewicz, przywołując powstanie I Rzeczpospolitej. - Oczywiście ja nie wierzę w tego typu organizmy, w tego typu powtórki. Ale pewne tradycje ułatwiają głęboką współpracę. I jest możliwa współpraca albo w ramach Unii Europejskiej, albo równolegle do Unii Europejskiej, a będzie się to pogłębiać wobec rosnącego kryzysu zarządczego w Unii. (...) Mamy jakąś atrakcyjną propozycję głębokiej współpracy i to trzeba rozwijać. Tą ideą jest zresztą idea Międzymorza - podkreślił Tomasz Sakiewicz.

• "Katastrofalny błąd". Ostrzegli Putina przed konsekwencjami wojny. Jaka była jego reakcja?
• Zbrodnie Rosjan na Ukraińcach. Kolejne zbiorowe groby pod Mariupolem [RELACJA]

Więcej w nagraniu.

Posłuchaj

Publicyści o współpracy Polski i Ukrainy ("Debata Poranka" / PR24) 22:15

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

* * *

Audycja: "Debata poranka"
Prowadzi: Stanisław Janecki
Goście: Tomasz Sakiewicz ("Gazeta Polska"), Agaton Koziński ("Wszystko co Najważniejsze"), Tomasz Pietryga ("Rzeczpospolita")
Data emisji: 21.04.2022
Godzina emisji: 08.37

PR24/jmo