Ołeksandr Usyk został królem boksu! Ukrainiec wygrał walkę stulecia
2024-05-19, 01:55
Ołeksandr Usyk wygrał walkę o tytuł niekwestionowanego mistrza świata wagi ciężkiej z Tysonem Furym. "Król Cyganów" przegrał po niejednogłośnej decyzji sędziów.
Pięściarze stanęli przed historyczną szansą unifikacji tytułów. Po raz ostatni niekwestionowanym mistrzem wszystkich czterech największych federacji w wadze ciężkiej został Lennox Lewis w 1999 roku.
- Przygotowuję się do tej walki od 22 lat. To ważny moment dla mnie, mojej rodziny i mojego kraju. Cztery pasy i dwóch gości, którzy nigdy nie przegrali. To jest w tym wyjątkowe, nie mogę się doczekać. Dla mnie to jest sport, a nie biznes. Najpierw boks, a dopiero potem po zwycięstwie pas i czek. Fury to dobry gość, ale dla mnie te gierki są stratą czasu - mówił przed walką Usyk.
Po wyrównanych pierwszych rundach, inicjatywę na ringu przejął "Król Cyganów". Tyson Fury zdawał się zmierzać do pewnego zwycięstwa, boksując szczególnie świetnie w szóstej rundzie. Ukrainiec potrafił jednak w tylko sobie znany sposób odwrócić losy walki, dominując zwłaszcza w dziewiątej rundzie, w której jego rywal był liczony na stojąco.
Do końca pojedynku to Usyk wyprowadzał więcej ciosów, co pozwoliło mu na ostateczne zwycięstwo przez niejednogłośny werdykt. Jeden z sędziów wskazał na Furego, dwóch na Usyka.
Obaj sportowcy potwierdzili po zakończonej walce, że dojdzie do rewanżu.
- KSW 94. Szpilka - Wrzosek. "Szpila" przetrwał 14 sekund. "Walka bez walki"
- KSW 94. Szpilka - Wrzosek. Hit zakończył się w 14 sekund. Sędzia musiał przerwać walkę
- Wrócił wielki Łomaczenko jak za najlepszych lat. Kombasos bez szans
kp