Polska pomoże Ukrainie w mobilizacji? Szef MON wskazał jeden warunek

2024-05-06, 16:06

Polska pomoże Ukrainie w mobilizacji? Szef MON wskazał jeden warunek
Władysław Kosiniak-Kamysz skomentował pomoc w mobilizacji ukraińskiej armii.Foto: Defence of Ukraine/X

Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz przedstawił warunek, który powinien być spełniony, jeśli Kijów chce pomocy w mobilizacji. Wielu Ukraińców, którzy mogliby wspomóc armię, przebywa w Polsce. 

Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił, że Polska jest gotowa pomóc Ukrainie, jednak tylko wtedy, gdy władze w Kijowie o to poproszą. Dodał również, że taka inicjatywa powinna być ogólnoeuropejska. Minister Obrony Narodowej odniósł się w ten sposób do wypowiedzi dot. pomocy Ukrainie w mobilizacji powszechnej.

Do koncepcji pomocy Polski w mobilizacji odniósł się także Szef Sztabu Generalnego gen. Wiesław Kukuła. Jego zdaniem Polska nie ma narzędzi, aby takiej pomocy udzielić. Jak powiedział, za mobilizację na Ukrainie odpowiadają tamtejsze władze. Okazał zrozumienie dla negatywnych opinii dot. obywateli Ukrainy, którzy przebywają poza swoim krajem, a mogliby walczyć, ale jak stwierdził, to zawsze jest sprawa Ukrainy.

Powszechna mobilizacja. Zaostrzenie kar za ukrywanie się przed wojskiem

Już od dłuższego czasu mówi się o problemach Kijowa z mobilizacją. Niedawno zapadła decyzja ukraińskich władz o wstrzymaniu świadczenia usług w konsulatach dla mężczyzn w wieku poborowym. To z kolei wynikało z nowej ustawy o mobilizacji wojskowej. Choć nowelizacja wejdzie w życie w połowie maja, to wywołała ona protesty pod konsulatami. Przewiduje ona nie tylko utrudnienia dla osób ukrywających się przed wojskiem, ale również zaostrzenie kar. Także ukraińskie służby zajmujące się poborem do wojska, będą miały zgodnie z nową ustawą zwiększone możliwości. 

Średni wiek żołnierza na Ukrainie przekracza obecnie 40 lat. Jest to związane z kryzysem demograficznym, którego ten kraj doświadczył po upadku ZSRR. Dane z parlamentarnej komisji również nie napawają optymizmem. Z 11,1 mln mężczyzn w wieku 25-60, tylko 3,7 mln kwalifikuje się do mobilizacji. Reszta już walczy, jest niezdatna do służby, lub wyjechała za granicę. 

Czytaj także:

egz/IAR

Polecane

Wróć do strony głównej