Podejrzenie zmowy cenowej. UOKiK bierze na celownik największe sklepy z elektroniką

2024-05-06, 12:49

Podejrzenie zmowy cenowej. UOKiK bierze na celownik największe sklepy z elektroniką
Działanie pracowników spółek mogło utrudnić zebranie dowodów na niedozwolone porozumienie, w efekcie którego nabywcy ekspresów Jura mogli płacić więcej za te produkty.Foto: nimito/Shutterstock

Prezes UOKiK chce sprawdzić, czy spółka Jura Poland oraz ogólnopolskie sieci handlu elektroniką: RTV Euro AGD, Media Markt i Media Expert nie stosowały zmowy cenowej dotyczącej ekspresów do kawy.

UOKiK przypomniał w swoim oświadczeniu, że Jura Poland jest wyłącznym importerem ekspresów do kawy marki Jura. A podczas przeszukania w siedzibach kilku spółek, eksperci UOKiK zdobyli dowody wskazujące, że przedsiębiorca mógł zawrzeć porozumienie ograniczające konkurencję z autoryzowanymi dystrybutorami swoich produktów.

- Ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, że spółka Jura Poland mogła zawrzeć zmowę cenową ze sprzedawcami ekspresów, w tym największymi sklepami z elektroniką i sprzętem AGD - wyjaśnia szef UOKiK Tomasz Chróstny.

Jego zdaniem sprawdzani przedsiębiorcy mogli "przez blisko 10 lat w niedozwolony sposób ustalać ceny produktów". Zwrócił też uwagę, że oznaczałoby to, że konsumenci nie mogli kupić ekspresów taniej niż po odgórnie narzuconych stawkach.

W opinii UOKiK firma Jura Poland i autoryzowani dystrybutorzy jego ekspresów do kawy, mogli uzgadniać minimalne ceny odsprzedaży ekspresów oraz akcesoriów do nich. Z informacji zebranych w trakcie postępowania wynika, że stawki stosowane przez sprzedawców nie mogły być niższe niż ustalone z Jura Poland.

Mogło dochodzić również do uzgadniania cen promocyjnych i wartości "gratisów" dla klientów końcowych. Ustalenia mogły dotyczyć zarówno sprzedaży tradycyjnej, jak i w sklepach internetowych.

Ceny ekspresów nie mogły spadać?

Urząd zauważył, że Jura Poland mogła również monitorować ceny stosowane przez autoryzowanych dystrybutorów i interweniować, jeśli były one poniżej ustalonego poziomu, np. grożąc wstrzymaniem dostaw, rozwiązaniem umowy lub brakiem jej przedłużenia.

"Celem tych działań mogło być wywieranie presji na stosowanie cen ustalonych w wyniku porozumienia. Sprzedawcy mogli również wzajemnie obserwować swoje działania i w razie stosowania zbyt niskich cen zwracać się do Jura Poland o interwencję" - dodano w komunikacie UOKiK.

Jaka grozi kara za zmowę cenową?

Prezes UOKiK postawił już zarzuty Jura Poland oraz osobie zarządzającej w spółce, która odpowiadała za politykę dystrybucyjną przedsiębiorcy.

"Postępowanie prowadzone jest również przeciwko czterem sprzedawcom ekspresów Jura: Euro-net, Media Saturn Holding, Media Saturn Online i Terg. Są to właściciele popularnych sklepów ze sprzętem elektronicznym oraz AGD: RTV Euro AGD, Media Markt i Media Expert" - wyjaśniono w opinii dla mediów UOKiK.

Zgodnie z przepisami maksymalna kara za udział w porozumieniu ograniczającym konkurencję wynosi 10 proc. obrotu dla przedsiębiorcy oraz dwa mln zł dla menadżerów.

UOKiK przypomniał, że dotkliwych sankcji można uniknąć dzięki programowi łagodzenia kar. Daje on przedsiębiorcy uczestniczącemu w nielegalnym porozumieniu oraz menadżerom odpowiedzialnym za zmowę szansę obniżenia, a niekiedy wręcz uniknięcia kary pieniężnej.


PR24/PAP/sw


Polecane

Wróć do strony głównej