Liga Mistrzów. Hity w Manchesterze i Monachium. Kto uzupełni grono półfinalistów?

2024-04-17, 08:52

Liga Mistrzów. Hity w Manchesterze i Monachium. Kto uzupełni grono półfinalistów?
W pierwszym meczu Real zremisował z City 3:3. Foto: DAISUKE Nakashima/Aflo Images/East News

Borussia Dortmund oraz PSG zagrają w jednym z półfinałów piłkarskiej Ligi Mistrzów. O miejsce w drugim w Manchesterze zagra z City Real Madryt, a Bayern podejmie Arsenal.

Święto futbolu w Manchesterze. Kibice liczą na dokładkę po uczcie w Madrycie

W środę czekają fanów futbolu dwa prawdziwe hity. Przede wszystkim uwagę skupia szlagier między broniącym trofeum Manchesterem City a Realem Madryt, z 14 triumfami najbardziej utytułowanym klubem w historii rywalizacji o Puchar Europy.

Pierwsze spotkanie na Santiago Bernabeu, zakończone remisem 3:3, tylko zaostrzyło apetyty, choć trudno będzie zawodnikom obu drużyn wznieść się na wyższy poziom. W zgodnej opinii mediów i ekspertów był to jeden z najlepszych meczów w historii Ligi Mistrzów i mógł zadowolić nawet najbardziej wybrednych kibiców.

W weekend między meczami obie drużyny odniosły ważne ligowe zwycięstwa, które przybliżają je znacznie do tytułów mistrzowskich w kraju. Zwłaszcza zadowoleni mogą być sympatycy i piłkarze "The Citizens", bo ich ulubieńcy - mimo braku odpoczywających Phila Fodena i Rodriego - rozbili Luton 5:1, a w niedzielę w "sukurs" przyszli im jedyni rywale w walce o prymat - Liverpool i Arsenal, którzy doznali niespodziewanych porażek.

Przed rokiem obie ekipy zmierzyły się w półfinale i jedenastka z Madrytu nie wspomina miło wyprawy do Anglii. U siebie też zremisowała (1:1), ale na terenie Pepa Guardioli i jego piłkarzy poległa 0:4.

Jak podkreśliła UEFA w zapowiedzi meczu, wiele przemawia za zespołem City - strzelił po trzy gole w każdym z dziewięciu dotychczasowych występów w tej edycji Champions League, przegrał tylko jedną z ostatnich 13 konfrontacji w Europie z hiszpańskimi rywalami (8-4-1) i ma w swoich szeregach Portugalczyka Bernardo Silvę, który w pięciu meczach przeciwko "Królewskim" uzyskał cztery bramki.

Jedenastka z Manchesteru wciąż ma szansę powtórzyć osiągnięcie sprzed roku, kiedy sięgnęła po potrójną koronę - zdobyła mistrzostwo i Puchar Anglii oraz była najlepsza w LM.

- Moi piłkarze właśnie w takich sytuacjach czują się najlepiej. Gdy wszystko się decyduje, wisi na włosku, gdy jest cienka granica między sportowymi "życiem a śmiercią". Czy to oznacza kolejne triumfy? Nie wiem. Ale jestem pewny, że powalczymy, że do końca będziemy w grze - ocenił hiszpański szkoleniowiec.

Jedyną drużyną, która obroniła trofeum w LM jest do tej pory... Real, który triumfował trzy lata z rzędu w okresie 2017-19.

Kolejna wymiana ciosów? "Nie ma piękniejszej okazji, by się podnieść"

W środę rozstrzygną się także losy rywalizacji Bayernu z Arsenalem. 2:2 w Londynie przed tygodniem przyjęto z pewnym zaskoczeniem, bo monachijczycy mają za sobą nieudane tygodnie, a w niedzielę ostatecznie - po 11 latach - stracili prymat w kraju na rzecz Bayeru Leverkusen.

Bayern w Bundeslidze a w Lidze Mistrzów to jednak dwa inne zespoły, a niedzielna porażka w Premier League - pierwsza od 31 grudnia - może świadczyć o zadyszce "Kanonierów", wśród których Jakub Kiwior na możliwych ostatnich 360 minut zaliczył jedynie 45.

Gospodarze zagrają bez zawieszonego za kartki Kanadyjczyka Alphonso Daviesa oraz kontuzjowanych Serge'a Gnabry'ego i Francuza Kingsleya Comana. Liczą za to na Harry'ego Kane, który występując jeszcze w Tottenhamie Hotpsur i przed tygodniem już w barwach Bawarczyków regularnie "kaleczył" zespół Arsenalu.

Trener londyńczyków Mikel Arteta liczy z kolei na odpowiednią reakcję swoich piłkarzy.

- Wiadomo było, że jakieś potknięcie się pojawi. Ale jeśli jedno niepowodzenie miałoby nas "wykoleić" na dobre, to by znaczyło, że nie jesteśmy wystarczająco silni - nadmienił Hiszpan i dodał: Widziałem złość i smutek moich zawodników. Jednak już w środę Arsenal może po raz pierwszy od 14 lat zameldować się w półfinale LM. Nie ma piękniejszej okazji, by się podnieść.

UEFA już wcześniej rozlosowała potencjalne pary półfinałowe. PSG zmierzy się z Borussią, a Manchester City albo Real zagra z Arsenalem ewentualnie Bayernem.

Półfinały zaplanowano na przełom kwietnia i maja oraz kolejny tydzień, a finał odbędzie się 1 czerwca w Londynie.

Program rewanżowych meczów ćwierćfinałowych Ligi Mistrzów (wszystkie o godz. 21):

16 kwietnia, wtorek

FC Barcelona - Paris Saint-Germain 1:4 (wynik pierwszego spotkania - 3:2)
Borussia Dortmund - Atletico Madryt 4:2 (1:2)

17 kwietnia, środa

Manchester City - Real Madryt (3:3)
Bayern Monachium - Arsenal (2:2)

Półfinały - 30 kwietnia i 1 maja (rewanże tydzień później)

Borussia - PSG
Arsenal/Bayern - Real/Manchester City

Finał - 1 czerwca, Londyn (Wembley)

Borussia/PSG - Arsenal/Bayern/Real/Manchester City

Czytaj także:

JK/PAP

Polecane

Wróć do strony głównej