ATP Miami. Hubert Hurkacz wyszarpał awans do 1/8 finału. Polak pokonał Sebastiana Kordę po trzysetowym boju

Pierwszy set był bardzo wyrównany, o czym świadczy fakt, że doszło do zaledwie jednej szansy na przełamanie. W dziewiątym gemie nie wykorzystał jej Korda. 

O losach partii zadecydował tie-break, w którym także trzeba było długo czekać na tzw. mini breaka. Hurkacz z trudnością odebrał mocny serwis rywala, a piłka znalazła się blisko siatki. Korda chciał zakończyć akcję efektownym wolejem, jednak przestrzelił i to Polak wyszedł na prowadzenie, którego ostatecznie nie oddał.

Drugiego seta wrocławianin mógł rozpocząć od przełamania, jednak nie wykorzystał break pointa. Po chwili Korda prowadził 30:0 przy serwisie Polaka, jednak nie zdołał powiększyć przewagi i wyjść na prowadzenie. W siódmym gemie Hurkacz doprowadził do gry na przewagi, jednak świetna gra Amerykanina przy siatce i niewielki błąd polskiego tenisisty zakończyły nadzieje na przełamanie.

O losach drugiego seta również zadecydował tie-break, który nie rozpoczął się najlepiej dla Hurkacza - Korda pewnie zdobył punkt przy swoim podaniu, po czym przełamał Polaka. Prowadzenia już nie oddał, dzięki czemu doprowadził do wyrównania.

W decydującym secie doszło do pierwszego przełamania. Polak zdołał powiększyć prowadzenie przy podaniu Kordy w czwartym gemie, a reszta partii przebiegła pod znakiem niezawodnego serwisu Polaka.

Kolejnym rywalem Hurkacza będzie Bułgar Grigor Dimitrow. Rozstawiony z numerem 11. tenisista gładko pokonał Niemca Yannicka Hanfmanna 6:1, 6:0.

Wynik meczu 3. rundy:

Hubert Hurkacz - Sebastian Korda 7:6 (7-5), 6:7 (5-7), 6:3

Drabinka Huberta Hurkacza w Miami Open 2024

1. runda: wolny los
2. runda: Szewczenko
3. runda: Korda
4. runda: Dimitrow
1/4 finału: m.in. Alcaraz/Shelton
1/2 finału: m.in. Zverev/Chaczanow/De Minaur
finał: Ruud/Miedwiediew/Sinner

• ATP Miami. Hubert Hurkacz odetchnął po wygranej. "Nie grałem najlepszego tenisa"
• WTA Miami. Iga Świątek pokazała, jak z kłopotów wychodzi numer 1. Skrót meczu z Noskovą [WIDEO]

JK