Wtargnięcia na teren Rosji. Ochotnik dla Polskiego Radia: to największa taka akcja

2024-03-14, 14:22

Wtargnięcia na teren Rosji. Ochotnik dla Polskiego Radia: to największa taka akcja
Rosyjski ochotnik o wtargnięciu na teren Federacji Rosyjskiej: to największa taka akcja. Foto: "Liberty of Russia" Legion

To największa z dotychczasowych akcji - mówi przedstawiciel Legionu "Wolność Rosji" Aleksiej Baranowski o wtargnięciu na terytorium Federacji Rosyjskiej. W rozmowie z Polskim Radiem zaznaczył, że antyputinowskie formacje rosyjskie kolejną dobę prowadzą działania zbrojne na terenie przygranicznych z Ukrainą obwodów. Chcą też przeszkodzić w rozpoczynających się jutro pseudowyborach prezydenckich w Rosji.

Aleksiej Baranowski podkreślił, że rosyjscy ochotnicy na co dzień służą w międzynarodowym legionie Sił Zbrojnych Ukrainy. Po przekroczeniu granicy z Rosją uważają siebie za partyzantów. Wcześniej dokonywali już dywersji na przygranicznych terytoriach Rosji. Obecna akcja jest - jak do tej pory - największa.

- Operacja wyzwolenia trwa już trzecią dobę, trwa jej ostra i aktywna faza. To największe wtargnięcie rosyjskich ochotników na terytorium Federacji Rosyjskiej. Jest nas więcej niż wcześniej i mamy lepsze uzbrojenie. Po raz pierwszy używamy pojazdów opancerzonych - mówił.

Rosyjski partyzant: reżim Putina trzeba zniszczyć

Przedstawiciel proukraińskich rosyjskich ochotników dodał, że data działań wojskowych jest nieprzypadkowa - w piątek w Rosji rozpoczynają się wybory prezydenckie. - Jako obywatele Rosji postanowiliśmy wyrazić swoją polityczną pozycję i pokazać nasz stosunek do Putina i jego wyborów. Putin to przestępca wojenny, a jego reżim powinien być zniszczony. Taka jest nasza pozycja polityczna - dodał.

Aleksiej Baranowski powiedział, że - jako Rosjanie - on i jego współtowarzysze broni nie mogą się pogodzić z rosyjską agresją na Ukrainę.

Posłuchaj

Rosyjski ochotnik dla IAR: operacja wyzwolenia trwa już trzecią dobę, trwa jej ostra i aktywna faza 0:17
+
Dodaj do playlisty

Ataki na terytorium Rosji. Partyzanci i drony

- Emigracja rosyjska w krajach Europy Zachodniej często prezentuje strategię, która mówi, że lepiej siedzieć cicho i przeczekać niespokojne czasy. Uważam, że jest to słabe i nieuczciwe, aby czekać z boku, kiedy umierają Ukraińcy. Należy walczyć. Ja i moi towarzysze broni wnosimy do walki swój wkład - podkreślił.

Czytaj także:

Posłuchaj

Walki dywersantów na terenie Rosji. Relacja Macieja Jastrzębskiego (IAR) 0:32
+
Dodaj do playlisty

Działania zbrojne rosyjskich ochotników na lądzie koncentrują się wokół przygranicznej miejscowości Tiotkino. Równolegle ukraińskie drony atakują cele wojskowe Federacji Rosyjskiej w obwodach biełgorodzkim i kurskim.

ms/IAR/wmkor

Polecane

Wróć do strony głównej