Teatr Barnaby. Marcin Marzec - lalkarz, który czaruje widzów

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Teatr Barnaby. Marcin Marzec - lalkarz, który czaruje widzów
Marcin Marzec, twórca Teatru Barnaby przyznaje, że w czasie pandemii przygotował kilka przedstawień, które można było zobaczyć online, ale jednak i on i widzowie bardzo czekali na spotkania bezpośrednie Foto: Patrycja Makowska-Marzec

– Sam dla siebie często nagrywam swoje role, spektakle, żeby zobaczyć, jak to wygląda z zewnątrz. Przy lalkach jest nawet łatwiej, możesz grać nawet do lustra. Widzisz jaką rolę budujesz, choć dla mnie najlepszym lustrem jest widownia, która ocenia i reaguje – przyznaje Marcin Marzec, który stworzył Teatr Barnaby. Jak podkreśla gość audycji "Trzy gramy Redbada" w teatrze lalkowym doskonale bawią się zarówno dzieci, jak i dorośli. 

Marcin Marzec i Redbad Klynstra-Komarnicki rozmawiali o znaczeniu relacji aktora z graną rolą. Zgodzili się, że aktor powinien być skupiony na swojej roli - niezależnie czy w teatrze dramatycznym, czy lalkowym. W Teatrze Barnaby będącym teatrem jednego aktora, wszelkie przemiany bohaterów umożliwia zmiana głosu. – Jak gram spektakl pacynkowy, to niektóre dzieci wchodzą do tej budy, w której siedzę zamknięty i pytają się, gdzie są inni aktorzy, którzy grali Grzesia, czarownicę, panią, która krzyczała… To jest coś, wprowadzić widza w tę iluzję, magię – przyznaje twórca Teatru Barnaby. 

Teatr lalkowy – jak rodziła się pasja?

Przygoda i fascynacja teatrem lalkowym gościa Trójki nie zaczęła się we wczesnym dzieciństwie, bo w małej miejscowości, gdzie się wychował, po prostu nie było takiego miejsca. Wybór wydziału lalkarskiego Akademii Teatralnej we Wrocławiu, jak tłumaczy, wiązał się z niezwykle pozytywną atmosferą tego miejsca. – Moje pierwsze spotkanie z teatrem lalkowym i widzem, to nawet nie było w teatrze lakowym Arlekin w Łodzi, w którym pracowałem, ale dopiero kiedy stworzyłem swoją scenę i zagrałem pierwszy spektakl w Jeżewie w Borach Tucholskich. Grałem "Czerwonego kapturka" dla gromadki dzieci, które zostały zaproszone na premierę – wspomina, dodając, że to był moment pewnej jego przemiany i wiary w to, co robi. 

Zobacz także:

Radość z grania, radość z tworzenia

Gość "Trzech gramów Redbada" zwraca uwagę na istotny dla niego wymiar pewnej konkretności wynikającej nie tylko z grania, ale także tworzenia lalek do spektaklu. Wskazuje także na wątek zarobków i przedsiębiorczości w teatrze, co jest w dużym stopniu tematem przemilczanym w polskim środowisku artystycznym, a przecież każdy z aktorów jest firmą jednoosobową. Jednak nikt młodych aktorów, dopiero przygotowujących się do zawodu, tego nie uczy.  Jak zatem w takiej sytuacji wyjść na swoje? 

Posłuchaj

50:04
Teatr Barnaby. Od magii teatru do spotkania z drugim człowiekiem. (Trzy gramy Redbada/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

 

Teatr Barnaby został założony przez Marcina Marca, który jest jedynym aktorem, lalkarzem, autorem przedstawień, powstał w Gdańsku w 2014 roku. Obecnie posiada cztery sceny lalkowe prezentujące jedenaście spektakli i regularnie współpracuje z wieloma instytucjami kulturalnymi w całej Polsce i Europie, a jego przedstawienia można zobaczyć także na licznych festiwalach.

Oprócz prowadzenia własnej działalności Marcin Marzec współpracuje jako reżyser z ukraińskim teatrem "I ludzie i Lalki", Obwodowym Teatrem Lalek we Lwowie, białoruskim teatrem "Btaleika" z Mińska oraz Teatrem Miniatura z Gdańska. Marcin Marzec gra również jako aktor dramatyczny w rzeszowskim Teatrze Wandy Siemaszkowej oraz w Teatrze Imka w Warszawie. 

Teatr Barnaby/Barnaby teatr

***

Tytuł audycji: Trzy gramy Redbada
Prowadzi: Redbad Klynstra-Komarnicki
Goście: Marcin Marzec (lalkarz, twórca Teatru Barnaby)
Data emisji: 04.12.2021
Godzina emisji: 12.07

gs

Polecane