Krzysztof Krawczyk w Nashville. Rozmowa z Korneliuszem Pacudą

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Krzysztof Krawczyk w Nashville. Rozmowa z Korneliuszem Pacudą
Krzysztof Krawczyk (1946 - 2021)Foto: PAP/Jacek Turczyk

Krzysztof Krawczyk (1946-2021) przez pół wieku obecności na scenie poruszał się w rozmaitych gatunkach muzyki. W jego dyskografii można znaleźć zarówno utwory popowe, jak i swingowe, bluesowe, rockandrollowe, folkowe, no i country. O romansie artysty z tym ostatnim i amerykańskim etapie kariery opowiedział Korneliusz Pacuda – dziennikarz i krytyk muzyczny, popularyzator muzyki country i autor audycji "Wszystkie drogi prowadzą do Nashville".

POSŁUCHAJ KANAŁU "Piosenki Krzysztofa Krawczyka" https://moje.polskieradio.pl/#/83?gsid=70

Nie każdy wie, że Krzysztof Krawczyk w 1979 roku wyemigrował do Stanów Zjednoczonych, gdzie jednocześnie koncertował i dorabiał, pracując m.in. jako taksówkarz, barman czy robotnik fizyczny. Jego sześcioletni, zakończony w 1985 roku pobyt w USA zaowocował występami w klubach w Chicago, Las Vegas i Indianapolis oraz albumem pt. "From a Different Place".

Posłuchaj

9:35
Czy Krzysztof Krawczyk mógł zostać gwiazdą country? (Trójka do trzeciej)
+
Dodaj do playlisty
+

 

W kolebce country

Na początku lat 90. piosenkarz znów wybrał się za ocean, tym razem do kolebki muzyki country – Nashville. Kolejny amerykański album zatytułowany po prostu "Eastern Country Album" Krawczyk nagrał pod kierownictwem muzycznym Davida Briggsa, aranżera Elvisa Presleya i producenta znanego ze współpracy z Neilem Youngiem. 

– Na tej płycie jest dużo wspaniałych piosenek. Zasugerowałem mu np. "River In The Rain"  piosenkę z musicalu, którą napisał świetny piosenkarz country Roger Miller. Troszkę pomogliśmy Krzysztofowi zaistnieć wśród naszej publiczności – mówił w "Trójce do trzeciej" Korneliusz Pacuda, który w Nashville widział się z Krawczykiem dwukrotnie przy okazji nagrywania programu dla telewizyjnej Jedynki. 

Lucille/Krzysztof Krawczyk – temat

Zmarnowana okazja

Jak wspominał sam Krzysztof Krawczyk w biograficznym filmie dokumentalnym "Całe moje życie", słuchając rodzimych artystów country, powiedział sam do siebie: "Krzysiu, nie będzie łatwo". I rzeczywiście, nie było. Album nie przyniósł artyście oczekiwanego sukcesu.

– Niestety, to wszystko było dzielone na etapy i te nagrania są mało spójne. Właściwie są bardziej pop niż country – przyznał Korneliusz Pacuda. – Chyba nie było dość pieniędzy na to, by płyta trafiła do dużej wytwórni. Ron Ranke, jego amerykański menadżer, chyba nie potrafił przebić się do dyrektorów wytwórni płytowych. Wydaje mi się, że była to zmarnowana okazja – zastanawiał się znawca gatunku. 

***

Krzysztof Krawczyk, jeden z najbardziej znanych polskich wokalistów, znany z przebojów "Jak minął dzień", "Parostatek" czy "Pamiętam Ciebie z tamtych lat", zmarł w poniedziałek 5 kwietnia w godzinach popołudniowych. Wiadomość o odejściu legendy polskiej piosenki udostępnił na Facebooku jego przyjaciel i menadżer Andrzej Kosmala. Śmierć artysty nastąpiła wskutek chorób współistniejących, krótko po wyjściu ze szpitala, gdzie Krzysztof Krawczyk trafił po zakażeniu koronawirusem.

Krzysztof Krawczyk - Wolny Będę Znów (Audio)/kkrawczykOnVEVO

***

Tytuł audycji: Trójka do Trzeciej
Prowadzi: Piotr Łodej
Gość: Korneliusz Pacuda (dziennikarz i krytyk muzyczny, popularyzator muzyki country, autor audycji "Wszystkie drogi prowadzą do Nashville")
Data emisji: 06.04.2021
Godzina emisji: 14.20

IAR/kr

 

Polecane