Na co ma apetyt filmowy "Magik”?

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Na co ma apetyt filmowy "Magik”?
Marcin Kowalczyk podczas uroczystości wręczenia nagrody im. Zbyszka CybulskiegoFoto: PAP/Leszek Szymański

- Nie na nagrody, ale na dobre role, dobre kino – zapewniał w radiowej Trójce Marcin Kowalczyk.

Posłuchaj

Na co ma apetyt filmowy "Magik”?
+
Dodaj do playlisty
+

Marcin Kowalczyk otrzymał nagrodę im. Zbyszka Cybulskiego za rolę "Magika", w filmie Leszka Dawida "Jesteś Bogiem". W audycji "Fajny film” przyznał, że był tak bardzo zaskoczony otrzymaniem nagrody, że miał problemy z wyjściem na scenę i powiedzeniem czegokolwiek.

Po tak udanym filmowym debiucie drobną rolę zagrał w obrazie "Dziewczyna z szafy”, a już wkrótce zobaczymy go w "Hardkor disko” Krzysztofa Skoniecznego. Jak układała się współpraca z reżyserem?

- Świetnie. Krzysiek, choć to jego pierwszy pełny metraż, bardzo mało "grał" reżysera, bardziej nim był. Ja się starałem nie grać aktora, tylko zająć się swoją robotą. Pracy towarzyszyło wiele sprzeczek, ale pokojowych i bardzo służących temu, żeby film wyszedł lepszy. Kręciliśmy to z ogromną frajdą i pasją, jako dwóch młodych ludzi, którzy się rozumieją i którzy chcą zrobić ważny film – tłumaczył Marcin Kowalczyk.

Więcej rozmów Ryszarda Jaźwińskiego z ludźmi filmu znajdziesz na podstronach "Fajnego filmu" i "Trójkowo, filmowo" >>

Marcin Kowalczyk gra w "Hardkor disko” … Marcina, który przyjeżdża do dużej metropolii po to, żeby się rozliczyć ze swoją przeszłością. – Jest to bohater bardziej tragiczny, niż romantyczny – podsumował aktor.

Rozmawiał Ryszard Jaźwiński.

Polecane