Kamiński: Zdjęcia do "Drzewa życia" są piękne. Oscara wygrał "Hugo"
2012-02-27, 02:02 | aktualizacja 2012-02-27, 08:02
- Praca Emmanuela Lubezkiego przy "Drzewie życia" była bardzo ładna, trochę unikalna - opowiadał słynny operator w Trójce. Nagroda w tej kategorii była jednak zaskoczeniem, wygrał "Hugo i jego wynalazek".
Posłuchaj
Dla Janusza Kamińskiego, tegoroczna nominacja była piąta w karierze. Ma już ma dwie statuetki. Współpracując z Stevenem Spielbergiem przy "Czasie Wojny" operator inspirował się filmami Johna Forda i poetyką westernów tamtych czasów.
Zdjęcia do "Czasu wojny" są piękne, ale film nie zdobył uznania krytyków i widowni. Członkowie Amerykańskiej Akademii Filmowej często nie znają się na sztuce operatorskiej i wybierają to, co im się podoba estetycznie. W tym roku faworyzowane były zdjęcia do "Drzewa życia" i ciekawe podejście do filmowania "Artysty", a wygrał Robert Richardson za "Hugo i jego wynalazek". To trzeci Oscar w karierze tego twórcy.
- Janusz bardzo się cieszył już z samej nominacji - mówił w Trójce Bartosz Nalazek, który jako asystent operatora obrazu pracował przy "Czasie wojny" z Januszem Kamińskim i Stevenem Spielbergiem. Asystował on także przy nowym filmie
duetu filmowców, przy "Lincolnie".
- Myślę, że Janusz wierzy głęboko w nominację za "Lincolna" i w nagrodę, za pracę, którą wykonał. Jego praca była niesamowita - opowiadał Nalazek.
usc