Napięcia na Bliskim Wschodzie. Jest nadzieja na pokój?
2018-04-16, 17:04 | aktualizacja 2018-05-08, 11:05
– W moim największym interesie jest, żeby Palestyńczycy dobrze żyli, bo i ja wtedy będę dobrze żył. Największym wrogiem rozwiązania sytuacji na Bliskim Wschodzie są w tej chwili Iran, który się wtrąca, i Hamas. To on jest największym problemem Palestyńczyków, bo nie zgadza się na żaden rozejm – ocenia Alex Dancyg, historyk, mieszkaniec kibucu.
Posłuchaj
– Czy dojdzie tam kiedyś do wolnych wyborów? W Strefie Gazy większość jest za Hamasem? Wcale nie jestem tego taki pewny – deklaruje rozmówca Michała Żakowskiego, mieszkaniec kibucu Nir Oz, położonego niedaleko granicy ze Strefą Gazy, około 1,5 km od płotu z drutów, dzielącego ziemię Żydów i Arabów.
W jego ocenie głoszenie swoich poglądów w Izraelu nie wiąże się z niebezpieczeństwem, a w Strefie Gazy może już oznaczać narażanie własnego życia. – Żyję z nadzieją. Nie wiem, czy doczekam pokoju. Mam nadzieję, że moje dzieci już tak – mówi Alex Dancyg.
Czy pokój oznacza powstanie państwa palestyńskiego? Jak miałoby ono wyglądać? Zapraszamy do wysłuchania audycji.
***
Tytuł audycji: Ciekawy czas
Prowadzi: Michał Żakowski
Gość: Alex Dancyg (mieszkaniec kibucu Nir Oz, historyk, współpracownik Instytutu Yad Vashem)
Data emisji: 16.04.2018
Godzina emisji: 16.47
gs/ag