Katarzyna Cygler opowiada o najlepszych detektywach w historii literatury (Trójkowy detektyw)
Sześciu wspaniałych. Wielcy detektywi okiem Katarzyny Cygler
2017-07-11, 13:07 | aktualizacja 2017-07-12, 10:07
- Ktoś musi stać na straży sprawiedliwości. Kto, jeśli nie detektywi wszech czasów? - pyta Katarzyna Cygler. W kolejnym "Trójkowym detektywie" przyglądaliśmy się sześciu takim postaciom.
Posłuchaj
Dodaj do playlisty
- W kryminale nie chodzi tylko o zagadkę, ani o to, by wydedukować, kto jest mordercą. Chodzi o to, by przebywać z tymi ludźmi, bohaterami o wyjątkowych umysłach i sercach - zauważa dziennikarka. I faktycznie, książkowy detektyw to postać szorstka, nierzadko nieszczęśliwa, ale zawsze mająca w sobie coś czystego i nieskalanego.
Debiutujący w 1934 roku Philip Marlowe jest wręcz definicją książkowego prywatnego detektywa. Sportretowany w filmie przez Humphreya Bogarta to przystojny mężczyzna w kapeluszu, nie stroniący od używek idealista. W pewnym sensie jego przeciwnością jest Herkules Poirot. Ten perfekcjonista, pchany do działania potrzebą ukojenia swojego umysłu i rozwikłania kolejnych zagadek, zyskał niesamowitą popularność na całym świecie.
Sherlock Holmes, Jules Maigret czy dwójka detektywów z książek skandynawskich autorów - to inni wybrani do wielkiej szóstki przez Katarzynę Cygler. O nich, oraz o tym, którzy autorzy nie znosili swoich bohaterów, można posłuchać w nagraniu audycji. Zapraszamy.
***
Tytuł audycji: Trójkowy detektyw
Autor: Katarzyna Cygler
Data emisji: 11.07.2017
Godzina emisji: 10.15
ml/gs