Wielkie święto skoków w cieniu pandemii [POSŁUCHAJ]

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Wielkie święto skoków w cieniu pandemii [POSŁUCHAJ]
Słoweniec Peter Prevc podczas sesji kwalifikacyjnej Pucharu Świata w ZakopanemFoto: PAP/Grzegorz Momot

Tegoroczne zawody Pucharu Świata w Zakopanem już za nami. Co roku kilkadziesiąt tysięcy kibiców przyjeżdżało na to święto, w minionym roku odbyło się przy pustych trybunach. A jak było teraz?

W tym roku ta wyjątkowa impreza, jaką jest Puchar Świata w Zakopanem, odbywała się w reżimie sanitarnym: liczba biletów została ograniczona do około 10 tysięcy, a na skocznię mieli wstęp tylko zaszczepieni kibice. Mimo to jak na czas pandemii to była ogromna liczba ludzi zgromadzonych w jednym miejscu.

– Zdążyliśmy się do obostrzeń przyzwyczaić i nam to nie przeszkadza: umiemy w tym wszystkim funkcjonować. Mniej jest strachu i przerażenia, bo wirus z nami jest i pozostanie i musimy z nim współistnieć – mówi Helena Buńda z Tatrzańskiej Agencji Rozwoju, Promocji i Turystyki. – Chociaż mamy wysoką zachorowalność i duża liczba zgonów jest, to jednak goście przyjeżdżają i nie boją się. Tak samo mieszkańcy potrafią z tym żyć – wskazuje.

– Widać osoby, które noszą maseczki, dezynfekują ręce. Nie wiem, jak jest z dystansem, trudno mi ocenić. Część osób przestrzega tych zasad, jest konsekwentna i potrafi zwrócić uwagę osobie, która tych zasad nie przestrzega, natomiast obserwuje się jednak, że te przepisy covidowe nie są przestrzegane, jakby ich w ogóle nie było. Tak więc mamy bardzo duże zróżnicowanie – dodaje.

Cieszy fakt, że wiele osób pod Tatrami poważnie podchodzi do obostrzeń, gorzej, że ci, którzy przyjeżdżają, bardzo często zapominają w ogóle o pandemii. Tymczasem właśnie na takie momenty czeka koronawirus, aby mocniej zaatakować.

W jakiej atmosferze przeżyli zawody kibice? – Świetne wrażenia, świetne! Naprawdę zadowolony jestem: atmosfera bajeczna, na pewno będziemy przyjeżdżać częściej – deklaruje jeden z kibiców. – Super! Klimat był naprawdę wyśmienity, nie do opisania. Za rok na pewno tu wrócimy – wtóruje mu inny.

Niestety, wokół skoczni maseczek nie widać: wśród publiczności jest wyraźne rozluźnienie. – Być może wynika to z tego, że to nie jest zamknięta przestrzeń. Co innego, gdy wchodzi się do sklepów, restauracji: tam ludzie starają się może nie dystans, bo nie zawsze się da, ale inne obostrzenia sanitarne utrzymywać. Są dezynfekowane ręce, są maseczki – komentuje mieszkaniec Zakopanego.


Posłuchaj

11:57
Skoki w Zakopanem (Reportaż/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

***

Tytuł reportażu: Skoki w Zakopanem
Autor reportażu: Przemysław Bolechowski
Data emisji: 17.01.2022
Godzina emisji: 18.40

pr

Polecane