Trójka|Zapraszamy do Trójki - popołudnie
A. Eberhardt: słowa Putina to jego reakcja na brak sukcesów
2019-12-30, 17:12 | aktualizacja 2019-12-31, 09:12
– Tego rodzaju przekaz, coraz bardziej absurdalny z punktu widzenia prawdy historycznej, ale również coraz bardziej radykalny, jeżeli chodzi o głoszone poglądy, staje się pewnym mainstreamem rosyjskiej polityki historycznej – tak ubiegłotygodniowe wystąpienie Władimira Putina komentuje dyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich Adam Eberhardt.
Posłuchaj
Prezydent Rosji skrytykował wrześniową rezolucję Parlamentu Europejskiego dotyczącą wybuchu II wojny światowej. Putin wyraził m.in. ocenę, że przyczyną II wojny światowej był nie pakt Ribbentrop-Mołotow, a pakt monachijski z 1938 r. Podkreślił też wykorzystanie przez Polskę układu z Monachium do realizacji roszczeń terytorialnych dotyczących Zaolzia. Przekonywał m.in., że we wrześniu 1939 r. Armia Czerwona w Brześciu nie walczyła z Polakami i w tym kontekście "niczego Polsce Związek Radziecki w istocie nie odbierał".
Wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz powiedział, że prezydent Rosji Władimir Putin chce zrzucić z ZSRR odpowiedzialność za wybuch drugiej wojny światowej i obarczyć nią inne państwa. Podsekretarz stanu do spraw polityki wschodniej i azjatyckiej zwrócił uwagę w Programie Trzecim Polskiego Radia, że nie tylko nasz kraj padł ostatnio ofiarą oskarżeń ze strony Rosji.
Wiceminister wskazał na Anglię i Francję. Ambasada rosyjska w Paryżu opublikowała komunikat, w którym mówi o winie tych krajów za tragedię drugiej wojny światowej. Jako powód wybuchu konfliktu podano porozumienie monachijskie z 1938 roku, a nie pakt Ribbentrop-Mołotow z roku 1939. Rosjanie zasugerowali, że krew na rękach mają także Anglicy i Francuzi.
– Poziom zrównywania win i przewin Francji czy Wielkiej Brytanii z okresu Monachium ze zbrodniami hitlerowskich Niemiec jest niebywały. Dzisiaj usłużni kremlowscy historycy, a właściwie sam Putin mówi o tym, że pakt Ribbentrop-Mołotow to największe osiągnięcie sowieckiej dyplomacji. Dla władz rosyjskich polityka historyczna, agresywna retoryka w kontaktach międzynarodowych jest elementem konsolidacji społeczeństwa i wzmacniania poparcia dla Putina w sytuacji dekoniunktury gospodarczej, braku rozwoju, braku modernizacji państwa – podkreśla gość Michała Żakowskiego.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
***
Tytuł audycji: Zapraszamy do Trójki – popołudnie
Prowadzi: Piotr Łodej
Autor rozmowy: Michał Żakowski
Gość: Adam Eberhardt (dyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich)
Data emisji: 30.12.2019
Godzina emisji: 17.20
IAR/kr