Czas na zmiany w Niemczech?

Posłuchaj

Nastroje po wyborach w Turyngii (Zapraszamy do Trójki - popołudnie)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Ugrupowanie uzyskało prawie 24 procent głosów. Przewodnicząca gminy żydowskiej w Monachium Charlotte Knobloch mówi, że dobry wynik wyborczy AfD to erozja kultury demokratycznej w Niemczech.

"Ci, którzy wybierali AfD, dokładnie wiedzieli, co robią. Oni świadomie wybrali partię, która od lat umniejsza winy nazistów, lekceważy skrajny nacjonalizm i nienawiść" – napisała w mediach społecznościowych Charlotte Knobloch. O stan demokracji w Niemczech martwi się także przewodniczący niemieckiej gminy muzułmańskiej Aiman Mazyek. "Jedna czwarta głosów dla skrajnych radykałów z AfD to już znacznie więcej niż alarm" – napisał na Twitterze.

Także Międzynarodowy Komitet Oświęcimski wyraził zaniepokojenie dobrym wynikiem AfD. – Dla ocalałych z niemieckich obozów koncentracyjnych ogromny wzrost poparcia dla AfD to ponowny sygnał grozy – powiedział wiceprezydent komitetu Christoph Huber. Wybory do parlamentu krajowego w Turyngii zdecydowanie wygrywa postkomunistyczna lewica przed eurosceptyczną Alternatywą dla Niemiec. Porażkę odnotowały partie tworzące obecnie na poziomie całego kraju wielką koalicję, czyli CDU i SPD.

– To pewien znak, że coraz więcej Niemców ma dość wielkiej koalicji SPD-CDU i tego, że polityka uprawiana na szczeblu federalnym nie znajduje już akceptacji. Szczególnie w landach wschodnich, które absolutnie nie nadają na tej samej fali, co Niemcy Zachodnie – mówi Olga Doleśniak-Harczuk z Instytutu Staszica. 

Jaka przyszłość czeka Niemcy? Czy wielka koalicja ma wciąż potencjał polityczny? Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy. 

*** 

Tytuł audycji: Zapraszamy do Trójki – popołudnie 
Prowadzi: Marcin Pośpiech
Autor rozmowy: Dariusz Rosiak
Gość: Olga Doleśniak-Harczuk (Instytut Staszica, miesięcznik "Nowe państwo")
Data emisji: 29.10.2019
Godzina emisji: 17.19

IAR/kw