Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym – główna linia ognia została ugaszona

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym – główna linia ognia została ugaszona
Z pożarem w Biebrzańskim Parku Narodowym walczyło łącznie 36 zastępów straży pożarnejFoto: PAP/Artur Reszko

W niedzielę 19 kwietnia w Biebrzańskim Parku Narodowym wybuchł pożar. Ogień objął w sumie około 6 tysięcy hektarów lasu, łąk i torfowisk. Kierownik Biebrzańskiego Parku Narodowego Artur Wilk podczas rozmowy w Trójce podkreślił, że sytuacja jest w tej chwili opanowana.

Posłuchaj

Artur Wilk o sytuacji w Biebrzańskim Parku Narodowym (Zapraszamy do Trójki – ranek)
+
Dodaj do playlisty
+

– Główna linia ognia została ugaszona, na chwilę obecną ten pożar się nie rozprzestrzenia. W obrębie pożarzyska mamy jeszcze kilka miejsc, gdzie tli się, więc robimy bezpośrednie rozeznanie i wszystkie środki, które są do dyspozycji, będą kierowane w te miejsca, gdzie jeszcze są widoczne zarzewia ognia – relacjonował Artur Wilk.

Według niego pożar ominął największy rezerwat w Biebrzańskim Parku Narodowym – Czerwone Bagno – ale straty są niepowetowane. Odtworzenie spalonego obszaru może zająć długi czas, nawet kilka lat. Sytuację mogłyby poprawić opady deszczu, które z pewnością przyspieszyłyby regenerację przyrody.

– Te 6 tysięcy hektarów na ten sezon wegetacyjny i lęgowy będą wykluczone. Bądźmy dobrej myśli, na pewno to, co się wydarzyło, jest ogromną tragedią, olbrzymią stratą, ale patrząc w dłuższej perspektywie, to będzie się regenerować, tutaj życie wróci tak szybko, jak ustanie ogień – mówił kierownik parku.

Z najpoważniejszym od lat pożarem w tym regionie walczyło łącznie 36 zastępów straży pożarnej. W gaszeniu pożaru pomagali także żołnierze oraz jednostki policyjne.

***

Tytuł audycji: Zapraszamy do Trójki – ranek
Prowadzi: Marcin Pośpiech
Gość: Artur Wiatr (kierownik Biebrzańskiego Parku Narodowego)
Data emisji: 23.04.2020
Godzina emisji: 9.17

IAR/kr

Polecane