Prosty sposób na jesienną depresję

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Prosty sposób na jesienną depresję
Foto: Glow Images/East News

Jesień to pora roku, która sprzyja pogorszeniu nastroju. Okazuje się, że odpowiednia dawka witaminy D w organizmie może temu zapobiec.

Posłuchaj

"Instrukcja obsługi człowieka", 4 października
+
Dodaj do playlisty
+

- Sezonowa depresja, neurozy, fobie, wysoki poziom lęku, brak odporności organizmu – tych dolegliwości może doświadczyć każdy z nas, a powód z pozoru jest banalny - brak witaminy D w organizmie.

Osób z niedoborem witaminy D może być na świecie nawet około miliarda i zamieszkują oni głównie kraje wysoko rozwinięte. Badania przeprowadzone w Polsce wykazały, że niedobór tej witaminy może dotyczyć nawet 80 procent kobiet.

Gdzie szukać witaminy D?

Dr Waldemar Misiorowski wyjaśnia, że od 80 do 90 procent witaminy D powinno być wytworzonych w organizmie pod wpływem słońca. Niestety, niezwykle skuteczna kampania promocyjna dermatologów spowodowała, że wszyscy smarujemy się kremami z filtrem, a nawet najniższe faktory zapobiegają powstawaniu witaminy D w organizmie.

Okazuje się, że pokarm, który powinien być najpewniejszym źródłem witaminy D, w rzeczywistości nie zawiera jej zbyt dużo. Najlepszym źródłem są tłuste, dziko żyjące ryby morskie. Ale by dostarczyć odpowiednią dawkę witaminy D naszemu organizmowi, musielibyśmy zjeść około pół kilograma śledzi dziennie.

Zdaniem eksperta, pozostaje jedno - tabletki. - Jeszcze cztery, pięc lat temu uważano, że osobie dorosłej powinno wystarczyć 400 jednostek witaminy D na dobę. Dziś mówi się, że dla zdrowej, młodej osoby jest to 800, 1000 lub nawet 2000 tysięce - dodaje dr Waldemar Misiorowski.

Aby dowiedzieć się więcej, posłuchaj całej rozmowy.

Audycji "Instrukcja obsługi człowieka" można słuchać od poniedziałku do czwartku o godzinie 10.45.

Polecane