Strajk w CZD. "Słów niczyich do kroplówek się nie naleje"

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Strajk w CZD. "Słów niczyich do kroplówek się nie naleje"
Przedstawicielki Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych pikietują, wyrażając wsparcie dla protestujących koleżanek w CZD w WarszawieFoto: PAP/Jakub Kamiński

- Ponad podziałami partyjnymi powinnyśmy jak lwice walczyć o to, żeby dzieci uzyskały pomoc, a nie szukać winnych - powiedziała w "Pulsie Trójki" Alicja Chybicka (PO), członek sejmowej komisji zdrowia.

Posłuchaj

Strajk w Centrum Zdrowia Dziecka. Kto doprowadził do tej sytuacji i jak ją rozwiązać (Puls Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

Pielęgniarki z CZD strajkują od 24 maja, na oddziałach jest okrojona obsada. W poniedziałek zdecydowano o zamknięciu czterech oddziałów, na których nie ma już pacjentów i przeniesieniu personelu tam, gdzie wciąż leczone są dzieci. 

Dziś w Sejmie natomiast premier Beata Szydło przedstawiła dane, z których wynika, że zadłużenie placówki za czasów rządu koalicji PO-PSL wzrosło z 68 mln zł w 2007 r. do ponad 300 mln zł w 2015 r.

Minister Konstanty Radziwiłł zaproponował od 1 lipca zmianę wyceny procedur pediatrycznych. To jest konkret - na to czekają dzieci i strajkujące pielęgniarki - powiedziała Joanna Kopcińska z PiS, wiceprzewodnicząca sejmowej komisji zdrowia. Wskazała, że za rządów PO-PSL procedury pediatryczne były najniższe. Kopcińska zaapelowała, aby dać czas rządowi i ministrowi na działanie, a dyrekcji CZD na dopracowanie warunków porozumienia. - Wszystkie pozapłacowe postulaty zostały spełnione - przypomniała. Podkreśliła, że niedopuszczalne jest, żeby zakładnikami takiego sporu stały się dzieci.

- Serce mnie boli, że wszystko co się dzieje w tej chwili  - choćby ta audycja - obraca się wokół tego co było - powiedziała Alicja Chybicka. Podkreśliła, że 1400 dzieci zostało poszkodowanych i teraz "pętają się" po całej Polsce w poszukiwaniu pomocy. Dodała, że już przeżywała podobną sytuację za ministra Religii. - Słów niczyich do kroplówek się nie naleje - podkreśliła. Jej zdaniem, nawet jeśli procedury będą na nowo wycenione już od 1 lipca, to chore na nowotwór dziecko nie będzie już żyło. - Trzeba zrobić coś tu i teraz – znalazły się pieniądze na różne rzeczy - stwierdziła Chybicka. 

W CZD jest zatrudnionych 791 pielęgniarek i 9 pielęgniarek kontraktowych. Strajkujące przekonują, że jest ich coraz mniej, bo zarobki są niekonkurencyjne. Szacują, że każdego dnia w szpitalu brakuje ok. 70 pielęgniarek, co de facto naraża życie i zdrowie pacjentów. Protest nie jest prowadzony na oddziałach anestezjologii i intensywnej terapii oraz na oddziałach neonatologii, patologii i intensywnej terapii noworodka. Na pozostałych oddziałach obecność pielęgniarek została zredukowana do oddziałowych i jednej pielęgniarki. Ministerstwo Zdrowia - podobnie jak władze placówki – już pierwszego dnia apelowało o zmianę formy protestu na taką, która nie będzie negatywnie wpływać ani na bezpieczeństwo pacjentów, ani sytuację finansową szpitala. Każdy dzień strajku kosztuje 0,5 mln zł.

Jak uzdrowić sytuację w polskiej służbie zdrowia? Co doprowadziło do tak wysokiego zadłużenia? Zapraszamy do wysłuchania całej audycji. 

***

Tytuł audycji: Puls Trójki

Prowadzi: Marcin Zaborski

Goście: Joanna Kopcińska (PiS), Alicja Chybicka (PO)

Data emisji: 8.06.2016

Godzina emisji: 17.43

fc/mp

Polecane