Prof. Wojciech Roszkowski: decyzja o rozpoczęciu Powstania Warszawskiego moralnie niepodważalna

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Prof. Wojciech Roszkowski: decyzja o rozpoczęciu Powstania Warszawskiego moralnie niepodważalna
II wojna światowa, Powstanie Warszawskie. Zniszczona ulica Krakowskie Przedmieście, 26.08.1944 r.Foto: domena publiczna, BN, polona.pl

- Właściwie dlaczego mieliśmy się nie bić z Niemcami? Polska była w koalicji antyniemieckiej. To Sowieci powinni odpowiedzieć, dlaczego zatrzymali ofensywę i nie wsparli swojego alianta - powiedział w "Salonie politycznym Trójki" prof. Wojciech Roszkowski. Podkreślił, że decyzja o zbrojnym zrywie była niepodważalna w sensie moralnym.

Posłuchaj

Prof. Wojciech Roszkowski o sensie Powstania Warszawskiego (Salon polityczny Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

W czwartek mija 75. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego - największej akcji zbrojnej podziemia w okupowanej przez Niemców Europie. 1 sierpnia 1944 r. do walki w stolicy przystąpiło ok. 40-50 tys. powstańców. Planowane na kilka dni trwało ponad dwa miesiące. W czasie walk w Warszawie zginęło ok. 18 tys. powstańców, a 25 tys. zostało rannych. Straty wśród ludności cywilnej były ogromne i wynosiły ok. 180 tys. zabitych. Pozostałych przy życiu mieszkańców Warszawy, ok. 500 tys., wypędzono z miasta, które po powstaniu zostało niemal całkowicie spalone i zburzone.

Historyk, profesor Roszkowski przypomniał w radiowej Trójce, że Polska należała w czasie wojny do koalicji antyniemieckiej, a więc w 1944 roku podjęła walkę z Niemcami.

- Decyzja o wybuchu Powstania, można powiedzieć wyjątkowo ryzykowna z punktu widzenia politycznego i wojskowego, w sensie moralnym była nie do podważenia - podkreślił Wojciech Roszkowski.

Powstanie Warszawskie - zobacz serwis specjalny

Gość Trójki powiedział, że Powstanie Warszawskie było jednym z najważniejszych wydarzeń w historii Polski. Jego zdaniem, gdyby nie wybuchło, to Armia Czerwona posunęłaby się dalej na zachód, a wtedy losy Europy mogłyby się potoczyć inaczej.

Więcej ważnych informacji i komentarzy znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki""Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".

Wojciech Roszkowski sprzeciwił się próbom wpisywania Powstania Warszawskiego w kontekst dzisiejszych kampanii przeciw faszyzmowi. Powiedział, że powstańcy nie walczyli z faszyzmem, ale z niemieckim nazizmem.

- W Niemczech w Trzeciej Rzeszy nie było faszyzmu, był nazizm. Faszyzm był we Włoszech. To jest zasadnicza różnica - podkreślił gość Trójki. Dodał, że "słowo faszyzm jest dzisiaj używane tak jak w czasach komunistycznych, na określenie wroga. - Czyli ci, co nie są komunistami, byli faszystami - stwierdził.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

***

Tytuł audycji: Salon polityczny Trójki
Prowadzący: Paweł Lisicki
Gość: prof. Wojciech Roszkowski (historyk)
Data emisji: 1.08.2019
Godzina emisji: 8.15

paw

Polecane