"Solaris" Lema w interpretacji Piotra Fronczewskiego

Ostatnia aktualizacja: 14.09.2021 11:54
W cyklu "Literacka sjesta", w związku z Rokiem Stanisława Lema, prezentowaliśmy Państwu jedną z najbardziej znanych książek pisarza, rzecz klasyczną w swoim gatunku, historię fascynującą i tajemniczą zarazem – "Solaris". Czytał Piotr Fronczewski.
Piotr Fronczewski w radiowym studiu
Piotr Fronczewski w radiowym studiuFoto: Grzegorz Śledź/PR2

Stanisław Lem Forum 1200.jpg
"Wszystkie gatunki Lema" - cykl audycji w Dwójce

        

Stanisław Lem (1921-2006) to jeden z największych pisarzy XX wieku, innowator i zarazem klasyk. Poruszał się w ramach wielu gatunków literackich, by wymienić choćby powieść realistyczną, groteskę, eseistykę filozoficzną i naukową. Największy rozgłos i światową sławę przyniosła mu szeroko pojęta fantastyka naukowa. Jego książki przetłumaczono na ponad 40 języków i wydano w łącznym nakładzie przeszło 30 milionów egzemplarzy. Lem pozostaje najczęściej tłumaczonym polskim pisarzem. Fascynował innych pisarzy, ale też naukowców czy twórców filmowych. Rok 2021 został przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej ogłoszony Rokiem Stanisława Lema – we wrześniu obchodzimy stulecie jego urodzin, a 27 marca – wspominaliśmy piętnastolecie śmierci.

By upamiętnić życie i twórczość pisarza Dwójka przypomni radiową adaptację "Solaris". Wydana w 1961 roku powieść jest najbardziej znanym dziełem Lema – przetłumaczona została na kilkadziesiąt języków i zaliczana jest dziś do klasyki fantastyki naukowej.

"Solaris" to relacja z nieudanego kontaktu ludzkości z obcą formą inteligencji. – Nie szukamy nikogo oprócz ludzi. Nie potrzeba nam innych światów. Potrzeba nam luster. Nie wiemy, co począć z innymi światami. Wystarczy ten jeden, którym się dławimy – czytamy w powieści. Dla wielu czytelników wykracza ona jednak poza konwencje fantastyki naukowej, a przez to jest popularna nie tylko wśród wielbicieli science-fiction.

Książka Lema to również swoista – choć jak zawsze romantyczna i tragiczna – opowieść miłosna. To rzecz o utracie i bolesnej niemożności odzyskania: oto poznajemy historię przybyłego nad obcą planetę psychologa Krisa (dla wielu będzie on już zawsze miał twarz George’a Clooneya z filmu Stevena Soderbergha z 2002 roku) i jego zmarłej dawnej ukochanej Harey.

W 2010 dla radiowej Dwójki powieść opracowała Hanna Szof, a przeczytał wybitny aktor Piotr Fronczewski

Zobacz też: "Galaktyka Lema" – zobacz nowy serwis narracyjny Polskiego Radia >>>

[YouTube Polskiego Radia]


***

Tytuł audycji: Literacka sjesta

Data emisji: 6.09-22.10.2021

Godzina emisji: 15.00

Zobacz więcej na temat: Stanisław Lem Dwójka
Czytaj także

Problem pierwszy: ile ma być Lema w Lemie?

Ostatnia aktualizacja: 28.06.2021 12:42
- Kłopot z Lemem polega na tym, że jest mistrzem słowa i tworzy światy, które bardzo trudno przełożyć na obrazy. Jak się go czyta, to człowiek sobie wyobraża najrozmaitsze rzeczy, zdarzenia, postacie, ale kiedy trzeba usiąść i nadać im konkretny kształt, to... nie wiadomo, jaki to ma być kształt - mówił prof. Jerzy Szyłak z Uniwersytetu Gdańskiego o komiksowych interpretacjach prozy Stanisława Lema.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Lemowskie utopie - idea w drodze do zbrodni

Ostatnia aktualizacja: 13.07.2021 10:00
- Lem z jednej strony pokazuje, że szaleństwo pewnej grupy ludzi doprowadziło do potwornych zbrodni. Z drugiej, że naukowcy, którzy dostają przekaz z gwiazd, zamiast badać go dla naszego dobra, mają przygotować coś w rodzaju broni ultymatywnej, która dając jednym przewagę, zakończy jakąkolwiek rywalizację na Ziemi - mówił w Dwójce o problematyce utopii w twórczości Stanisława Lema prof. Jakub Lichański.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Lem wobec poznania. Rozum bez granic

Ostatnia aktualizacja: 10.08.2021 12:55
- Lem był absolutnie przekonany, że poznanie nie ma kresu, nie ma granic, zawsze będą niedostępne obszary wiedzy - mówił w Dwójce dr Maciej Płaza, autor doktoratu na temat poznania w twórczości Stanisława Lema. 
rozwiń zwiń