W ostatni piątek swoją premierę miał debiutancki album Ptakovej. Artystka zapowiadała go już od kilku lat, ale dopiero teraz zdecydowała się na jego przygotowanie. - Szukałam po prostu tego swojego miejsca. Wiem, że dużo razy rzucałam słowa na wiatr, zapowiadając już kilkanaście płyt po drodze - przyznaje się Ptakova.

Alicja Szemplińska o nowej piosence: długo czekałam, żeby ją pokazać światu

Źródło: Ptakova/Ptakova, "Labirynty"

Różnorodność materiału

Czy tak długa praca nad płytą była spowodowana gromadzeniem najwłaściwszych opowieści? - Po drodze było bardzo dużo materiału i na pewno odbiorcy zorientowali się, jak bardzo różniły się poprzednie single, a jak bardzo różni się ta płyta od poprzednich utworów. Mimo wszystko, cieszę się bardzo, że tak wyszło. Nie wierzę w przypadek i myślę, że tak musiało być, zanim dotarłam do tego miejsca, w którym jestem teraz - twierdzi Ptakova.

Artystka jest zdania, że historie, które ostatecznie pojawiły się na tej płycie, zbierała przez kilka ostatnich lat. - W tej chwili są w odpowiednim miejscu na odpowiednim albumie. Jest to też stworzone z tymi ludźmi, z którymi chyba było mi dane pracować - dodaje.

Producentem płyty jest Marek Dziedzic, z kolei Jacek Szymkiewicz pomagał Ptakovej tworzyć teksty. W jednym z utworów gościnnie wystąpił Kuba Karaś z The Dumplings, a tekst do tej piosenki napisała Kasia Lins.

Dlaczego akurat w listopadzie?

- Kilka razy przekładaliśmy premierę tego albumu. Terminów, które braliśmy pod uwagę, było bardzo dużo, począwszy od wiosny tego roku, a skończywszy na przyszłym roku. Koniec końców pozostał listopad. Bardzo się cieszę, bo mam w tym miesiącu urodziny i darzę ten miesiąc sentymentem (…). To jest też po prostu ten moment i niezależnie od tego, jakie wydarzenia nie działyby się po drodze i jakie teraz nas nie otaczają, to ta chwila jest po prostu wyjątkowa - komentuje Ptakova.

- Mimo obecnie niekorzystnych warunków cieszę się z tego momentu. Muszę go w jakiś sposób wykorzystać i to ode mnie zależy, jak to poprowadzę - dodaje piosenkarka.

Czytaj także:

• Natasza Urbańska o nowym singlu. "Jest wynikiem mojej obserwacji"
• Vito Bambino: staram się zawsze być w dialogu

***

Tytuł audycji: Muzyczna Jedynka

Prowadziła: Ula Kaczyńska

Gość: Ptakova (piosenkarka)

Data emisji: 9.11.2020

Godzina emisji: 13.18

DS

Zgodnie z wieloletnią tradycją "Płytomanii", o swoich ulubionych płytach minionych dwunastu miesięcy opowiadali stali recenzenci i autorzy. Jednym z nich był Jacek Marczyński, który zdradził, że najbardziej zapadły mu w pamięć dwa skrajne nagrania.

Jacek Marczyński: pod koniec XIX wieku wykształcił się kult gwiazd

- Jedna z nich to typowy muzyczny mainstream, czyli płyta Piotra Beczały "Vincero", wydana przez nową wytwórnię Pentatone. Jest na niej repertuar werystyczny, arie z oper, na których Piotr Beczała dopiero wchodził na scenę światową. Płyta bardzo się spodobała – nie tylko w Polsce.

Drugą propozycją muzycznego krytyka jest opera "Drach" Aleksandra Nowaka, inspirowana powieścią Szczepana Twardocha. - To jest coś wysmakowanego. Płytę wydała firma Anaklasis, która wydaje niewiele, ale są to rzeczy smaczne i bardzo różne - dodał gość audycji.

Czytaj też:

• Odwaga i szczęście. Brawurowa kariera Piotra Beczały
• Najpłodniejszy rok Beethovena

Piotr Kamiński, który także podsumował płyty 2020 roku, odkrył nieco zapomnianych kompozytorów. Jednym z nich był Rosjanin Anatole Fistoulari. - Jego nazwisko błysnęło mi, kiedy odkryłem w uzupełnieniu drugiego "Dziadka do Orzechów" Czajkowskiego, nagranego przez Doratiego, wyjątki ze "Śpiącej Królewny". To jest coś cudownego, z gracją, elegancją, a jednocześnie z tym, co w balecie jest najistotniejsze, czyli rytmiczną dykcją. Wszystko to wibruje i słychać cały czas, jak to się taktuje, a to tancerze niezwykle wysoko cenią.

- Te nagrania baletowe Fistoulariego są po prostu nadzwyczajne - opowiadał dziennikarz muzyczny. - Niedawno wznowiono kilka jego nagrań muzyki baletowej Czajkowskiego i bardzo te albumy polecam, bo są bardzo przyjemne. W tym ponurym okresie, gdy się słucha takiej wysokiej muzyki rozrywkowej, to szalenie poprawia nastrój. A jest to grane z wdziękiem, a jednocześnie figlem – taki troche rock and roll.

Beethoven 2020 - przegląd twórczości jednego z największych geniuszy muzycznych świata

W audycji gościliśmy również Andrzeja Sułka, którego szczególnie poruszyło najnowsze nagranie V Symfonii Ludwiga van Beethovena. - Zdumiało mnie, że utwór zgrany na wszystkie strony można zagrać w taki sposób, że człowieka wyrywa z kapci. Tak się właśnie stało w momencie, kiedy posłuchałem V Symfonii z Teodorem Currentzisem - podsumował.

W audycji gościliśmy również zaprzyjaźnionych krytyków muzycznych: Piotra Matwiejczuka ("Album polsko-włoskiego Ensemble Giardino di Delizie Skarby polskiego baroku to nowoczesne wykonania, które poniosły naszą muzykę w świat") i Dorotę Szwarcman ("Płyta Goodnight mr. Górecki, w wykonaniu znakomitej młodej flecistki Ewy Liebchen, to piękny hołd dla kompozytora").

Czytaj też:

• Różne brzmienia muzyki współczesnej
• "Ludwig van" i X Symfonia Beethovena

Rozmawialiśmy także z Aleksandrem Laskowskim, który polecał płyty ze znakomitymi operami (m.in. Il prigioniero Luigiego Dallapiccoli pod batutą Gianandrea Nosedy). Kacper Miklaszewski wyróżnił serię "Świat Beethovena" ("To są płyty, na których zamieszczono nagrania utworów kompozytorów - znajomych, przyjaciół i rówieśników Beethovena). Ewa Szczecińska natomiast polecała m.in. płyty znakomitych duńskich kompozytorów: płytę z muzyką nową na instrumenty dawne Karla Aage Rasmussena i "Concerto" Benta Sørensena.

W audycji pojawiły się płyty stare i nowe, reedycje i wznowienia, archiwa i premiery, recitale solowe, słynne koncerty, opery, muzyka dawna, nowa i najnowsza. Nie zapomnieliśmy również o wielkim jubilacie – Ludwigu van Beethovenie.

Taka Płytomania jest tylko raz w roku.

***

Prowadził: Jacek Hawryluk

Tytuł audycji: Płytomania

Goście: Jacek Marczyński (krytyk muzyczny i publicysta), Ewa Szczecińska (redaktorka muzyczna Programu 2 Polskiego Radia), Piotr Kamiński (znawca opery), Aleksander Laskowski (krytyk muzyczny), Andrzej Sułek (kierownik Redakcji Muzycznej PR2), Kacper Miklaszewski (pianista, krytyk muzyczny), Dorota Szwarcman ("Polityka"), Jacek Marczyński ("Rzeczpospolita") i Piotr Matwiejczuk ("Ruch Muzyczny").

Data emisji: 3.01.2021

Godzina emisji: 15.00