Wojciech Walczak: karierę muzyczną kontynuują wszyscy nasi absolwenci

Ostatnia aktualizacja: 15.11.2019 19:30
- Pracę muzyka kontynuuje 100 proc. naszych wychowanków. Dostają się na studia w Polsce, Niemczech, Anglii, USA. Dostają się dokładnie, tam gdzie chcą i zaczynają pracę zawodową w orkiestrach polskich - mówił dyrektor Polskiej Orkiestry Młodzieżowej LYO, która zagrała w Studiu PR im. W. Lutosławskiego.
Audio
  • Rozmowa z Januszem Wawrowskim, Wojciechem Walczakiem i muzykami Polskiej Orkiestry Młodzieżowej (Filharmonia Dwójki)
Polska Orkiestra Młodzieżowa
Polska Orkiestra MłodzieżowaFoto: materiały prasowe

Polska Orkiestra Młodzieżowa LYO, największa i jedyna ogólnopolska orkiestra dla uczniów szkół muzycznych II stopnia w Polsce, zebrała się właśnie po raz siódmy. Skład zespołu powstaje co roku w wyniku ogólnopolskich przesłuchań, a dzięki niej młodzi muzycy mogą zdobywać profesjonalne umiejętności. W tym roku mieli okazję wystąpić ze skrzypkiem Januszem Wawrowskim, grającym na jedynym w Polsce instrumencie Antoniego Stradivariego.

Głosem młodych

- Na przesłuchania trzeba było przyjść przygotowanym, pokazać swoje oczekiwania wobec kariery muzycznej. Jestem mile zaskoczona - mówiła Antonia Grabka. Fagocistka Aleksandra Skrzyniarz podkreślała, że projekt daje dużo doświadczenia i że "można się dzięki niemu rozwijać i bawić jednocześnie". Tadeusz Wawrowski, wiolonczelista, dodał, że "przedsięwzięcie bardzo wspomaga młodych artystów, bo w szkole nastawienie jest na granie solowo". Wszyscy przyznają też zgodnie, że orkiestra prezentuje wysoki poziom.

Podczas siedmiu lat istnienia zarówno prowadzący, jak i artyści występujący z POM LYO kierują się stałymi zasadami, wśród których najważniejszą jest dbałość o przyszłość polskiej muzyki poprzez zapewnianie jak najlepszej edukacji i przygotowania do zawodu przyszłych polskich muzyków orkiestrowych. - W tym czasie zmieniły się zasięg programu i wielkość orkiestry, ale to jedno się nie zmieniło - podkreślał Wojciech Walczak.

- Jest to naprawdę niesamowita energia - opisywał to doświadczenie Janusz Wawrowski. - Młodzież, licealiści mają w sobie to coś, czego nie mają już często orkiestry zawodowe: chłonność umysłów. Oczekują reakcji, uwag, komentarzy, a jednocześnie są bardzo wrażliwi na punkcie inspiracji i wiem, że te wspomnienia mogą pozostać z nimi do końca życia. Sam się od nich przy tym uczę, chciałbym, żeby było w tym jak najwięcej optymizmu - tłumaczył swoją strategię działania z młodymi talentami muzyk.

Polska Orkiestra Młodzieżowa LYO podczas koncertu 15 listopada wykonała pod dyrekcją Adriána Vareli utwory m.in. kompozytorów polskich XIX i XX wieku: Stanisława Moniuszki Uwerturę fantastyczną "Bajka", Mieczysława Karłowicza Koncert skrzypcowy A-dur op. 8, a także Piotra Czajkowskiego V Symfonię e-moll op. 64.

***

Rozmawiała: Beata Stylińska

Goście: Janusz Wawrowski (skrzypek), Wojciech Walczak (dyrektor Polskiej Orkiestry Młodzieżowej LYO)

Data emisji: 15.11.2019

godzina emisji: 

Materiał wyemitowano w audycji "Filharmonia Dwójki".

at/bch

Czytaj także

Wojciech Walczak: przyłączamy polskie orkiestry do kultury cyfrowej

Ostatnia aktualizacja: 15.11.2019 09:26
- Po raz pierwszy wykonamy koncert polskiej muzyki symfonicznej z wykorzystaniem cyfrowej dystrybucji nut i zagramy wszystko z iPadów - mówił w Dwójce dyrektor Polskiej Orkiestry Młodzieżowej LYO, która w piątek, 15 listopada, o godz. 17.30 zagra w Studiu Koncertowym Polskiego Radia im. Witolda Lutosławskiego.
rozwiń zwiń