Socjolog: ezoteryka wrosła w pejzaż polskich miast

Ostatnia aktualizacja: 24.03.2019 12:40
- Taki spacer po Krakowie na przykład pokazuje, że obok komendy policji mamy gabinet jasnowidza. Jakoś kooperują, ludzie się w ogóle nie dziwią. Staje się to zjawiskiem, które powoli zaczyna zyskiwać formę normalności - mówiła w Dwójce dr Iwona Butmanowicz-Dębicka.
Audio
  • Ezoteryka w polskim wydaniu (Rachunek myśli/Dwójka)
Wróżka
WróżkaFoto: Pixabay/junko

44 procent Polaków czyta horoskopy, a 3 miliony korzysta z usług wróżek. Rocznie na usługi ezoteryczne wydaje się w naszym kraju 2 mld zł . W internecie można znaleźć oferty rytuału magicznego, dzięki któremu rzucimy palenie lub sporządzenia magicznego kalendarza, który wskaże nasze "dobre dni". Możemy też wypędzić złe duchy, wyleczyć bezpłodność, a nawet rzucić na kogoś klątwę.

- Pozornie wygląda to na pewien infantylizm, natomiast przy takim tempie życia, w jakim wszyscy dzisiaj uczestniczymy, ludzie łakną pewnej wiedzy na skróty - tłumaczyła dr Iwona Butmanowicz-Dębicka.

Co zachęca Polaków do korzystania z usług ezoterycznych? Czy są grupy społeczne szczególnie nimi zainteresowane? M.in. o tym w nagraniu audycji.

***

Tytuł audycji: Rachunek myśli 

Prowadził: Michał Nowak

Goście: dr Iwona Butmanowicz-Dębicka (socjolog, Politechnika Krakowska), Tomasz Kwaśniewski (reporter, autor książki "W co wierzą Polacy?")

Data emisji: 23.03.2019

Godzina emisji: 23.00

pg/ac

Czytaj także

Owładnięty przez mowę - wokół dzieł Jacques'a Lacana

Ostatnia aktualizacja: 09.03.2019 16:53
Uważał się za kontynuatora dzieła Freuda, ale zrewolucjonizował psychoanalizę. O francuskim psychoanalityku rozmawialiśmy w "Rachunku myśli".
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Filozofia religii. Kontrowersje". Szukanie prawdy w dialogu

Ostatnia aktualizacja: 15.03.2019 14:44
- Największą naszą obawą było to, by nie powstała kolejna książka będąca serią wypowiedzi, monologów, perorowania i wykładania własnych stanowisk. Najbardziej niepokojący w filozofii religii jest bowiem brak dialogu, a badanie i rozwiązywanie problemu jest możliwe tylko dzięki niemu. Sądzę, że w tej publikacji udało się uniknąć tego błędu – mówił w Dwójce prof. Jackek Hołówka.
rozwiń zwiń